tag:blogger.com,1999:blog-4223503999550118873.post8165840436840511866..comments2024-03-27T11:16:49.416+01:00Comments on Z pasją o dobrych książkach i nie tylko...: "Dziecko piątku" - Małgorzata MusierowiczKasiekhttp://www.blogger.com/profile/03033729158812514901noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-4223503999550118873.post-59596847840705128762015-01-20T21:28:44.735+01:002015-01-20T21:28:44.735+01:00Bardzo lubię ten tom, od niego właściwie (i od &qu...Bardzo lubię ten tom, od niego właściwie (i od "Małomównego..." bo obie książki znalazłyśmy w tym samym roku z Mamą pod choinką) zaczęła się moja przygoda z Jeżycjadą.<br />Dodatkowym smaczkiem jest to, że przyjaciółka Mamy mieszka w Pobiedziskach, stąd doskonale znam to miasteczko. :)<br />Moja imienniczka pokazuje rogi, ale jej "zabiegi", by zwrócić na siebie uwagę Pana Jankowiaka, są nie do podrobienia. Wyziera trochę smutek, bo widać tu bardzo dobrze, jak Tygrysowi brak ojca i jak nie akceptuje (jeszcze?) Grzegorza... A jednak uśmiecha się człowiek, czytając o tych wszystkich podchodach Laury.<br />Przyznam, że zawsze najsmutniejszą była dla mnie historia pana Bolesława właśnie i ilekroć wracam do tej książki, wilgotnieją mi oczy w momentach, gdy MM opisuje jego życie.<br />Ciekawa byłam, jak potoczyły się jego dalsze losy. Zasygnalizowane było coś jeszcze w "Nutrii...", ale potem znów ślad po ciekawych bohaterach zaginął... Szkoda.Gillanekhttps://www.blogger.com/profile/14344403833347044967noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4223503999550118873.post-52769812387812236972015-01-20T20:29:03.468+01:002015-01-20T20:29:03.468+01:00piękna była ta książkapiękna była ta książkahard-big-hand https://www.blogger.com/profile/06167238921126095194noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4223503999550118873.post-33460367119507099362015-01-20T20:01:46.664+01:002015-01-20T20:01:46.664+01:00"Dziecko piątku" to jedna z moich ulubio..."Dziecko piątku" to jedna z moich ulubionych części Jeżycjady! Gdy byłam młodsza wolałam bardziej zabawne "Szóstą klepkę", "Kłamczuchę" i "Noelkę" oraz wielką przygodę połączoną z romansem w "Nutrii i Nerwusie". Z czasem polubiłam jednak bardziej "Opium w rosole" i "Dziecko piątku". Są to zdecydowanie te bardziej melancholijne, nieco też smutne książki Musierowicz, a przez to wydają mi się bardziej dojrzałe. Aurelię ubóstwiam!<br /><br />Nabrałam chęci na powrót do Jeżycjady... ;)Claudettehttps://www.blogger.com/profile/05908286198407541171noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4223503999550118873.post-1494118628959267002015-01-20T16:08:38.894+01:002015-01-20T16:08:38.894+01:00Czytałem tylko "Opium w rosole" i muszę ...Czytałem tylko "Opium w rosole" i muszę przyznać, że ta powieść podobała mi się. Może i za tą się wezmę? Kamil Bujnyhttps://www.blogger.com/profile/11894933514517742002noreply@blogger.com