Strony
▼
sobota, 9 maja 2009
służba nie drużba
Czas minął jak z bicza czasło :P
Dopiero był październik i do terminu oddania pracy było jeszcze łohohoho. za to teraz czasu jest coraz mniej i na dodatek ten czas bardzo goni.
więc wchodzę w coraz ściślejszy kontakt z Konstytucją Hiszpanii, oraz fachową literaturą, za rozrywkę mając li i jedynie biografię Franciszka Józefa, która daje mi komfort psychiczny i swoją racjonalnoscią daje mózgowi szansę na powrót z wymiaru pracy do wymiaru rzeczywistości.
Wbrew wszystkiemy... napisanie obiektywnej wyważonej biografii graniczy z cudem...
Na KPK dyskutowałam od filmie "Generał-Nil" i już wiem dlaczego nie czytam recenzji filmów w gazetach bo to co piszą gryzipiórki nie ma nic wspólnego z rzeczywistością... twarda walka o wierszówkę....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.