Strony

sobota, 27 czerwca 2009

"Cesarzowa Elżbieta" - Brigitte Hamann


Biografia żony cesarza Franciszka Józefa I ukazuje kobietę, która nie chciała podporządkować sięówczesnym regułom, dążącą do celu sformułowanego dopiero przez ruch kobiecy XX wieku whaśle ''samorealizacja'' - i osiągnęła go. W książce Brigitte Hamann Elżbieta jest kobietą z krwi ikości ze swoją dumą, obsesjami, egzaltacją i uporem. Powszechnie znamy ją jako kobietęinteligentną, oryginalną, prekursorkę pewnych współczesnych zachowań. Pedantyczna dbałość ourodę i kondycję, forsowne codzienne marsze, wyczynowa jazda konna, pływanie, surowa dieta, a przy tym podróżowanie i nauka języków obcych, to wszystko zbliża ją do modelu współczesnejkobiety.

Od dłuższego czasu interesowałam się tą postacią. Pewnie pod wpływem kultowej już „Trylogii” Marischki, potem przyszły artykuły, inne filmy, książki. Na punkcie tej książki oszalałam gdy przypadkowo zobaczyłam reklamę na stronie mojej księgarni. Długo się wahałam, bo jednak PIW-owska seria biograficzna to marka za którą się sporo płaci.
Ale nic. Wczoraj magiczny posłaniec z Gandalfa obdarował mnie przesyłką w której była biografia „Cesarzowej”, porzuciłam „Deszczową noc” i wzięłam się za tą dosyć grubawą książkę(ponad 500 stron) nie przypuszczałam nawet, że mnie tak wciągnie. Napisana bardzo przystępnym językiem, okraszona wieloma fotografiami, ilustracjami pozwala wpaść w sam środek XIX wieku, gdy cesarze i królowie istnieli w najlepsze. Panowie byli ujmujący a Panie piękne. Zaczyna się pięknie i bajkowo. Początek jest rodem z bajki o Kopciuszku. A potem… potem jest tylko gorzej. Książka jest dosyć krytyczna. Uzupełniając ją dodatkowo biografią Franciszka Józefa można w pełni zobaczyć nieciekawą sytuację na wiedeńskim dworze. Zrywa się z mitem „cudownej Cesarzowej” ja odczuwałam co chwilkę bezbrzeżną irytację. Dla rzeczy wielbicieli takiej Sisi jaką odegrała Romy Schneider książka to kubeł zimnej wody w sumie. Miałam o tyle, szczęścia, ze wcześniej czytałam na ten temat w różnych językach na różnych stronach i przygotowałam się na „wstrząs” ;] . Teraz tylko się zastanawiam gdyby zachowywała się tak jak powinna, gdyby nie odstawiała cyrków nie z tej ziemi czy historia potoczyłaby się inaczej. Gdyby obok Franciszka Józefa stała dojrzała odpowiedzialna kobieta zamiast…. Rozchwianej emocjonalnie, niesamowicie kapryśnej histeryczki dzisiejsza Europa nie wyglądałaby inaczej.. Pytania w sumie bez odpowiedzi. No i ja nie lubię takich spekulacji.
Do Ksiązki pewnie wrócę. Nie raz i nie dwa. Fenomenalna lektura.

1 komentarz:

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.