Strony

poniedziałek, 2 sierpnia 2010

"Duma i uprzedzenie" - Pride & Prejudice 2005


Przystojny przybysz, Charles Bingley, zakochuje się w uroczej Jane. Kierując się jak najlepszymi intencjami chce wprowadzić w krąg miejscowej elity towarzyskiej swego drogiego przyjaciela, bogatego i przystojnego, lecz niestety aroganckiego Fitzwilliama Darcy'ego.
Szybko przekonujemy się, że pan Darcy nie cierpi wsi i z wyraźną niechęcią odnosi się do prowincjuszy. Odmawia nawet zatańczenia z jedną z panien - śliczną i bystrą Elizabeth Bennet. Nie wie też, że podczas przyjęcia panna stoi niepodal i słyszy jego kąśliwe uwagi. Zbieg okoliczności sprawia, że arogancki kawaler ma okazję bliżej poznać Lizzie. Prowadząc z dziewczyną długie rozmowy zaczyna doceniać jej żywą inteligencję i nieprzecitny dowcip. Pod jej wpływem jego lekceważący stosunek do mieszkańców wioski ulega zmianie. Czy zdoła jednak zatrzeć pierwsze złe wrażenie?

Przed oczekiwanym wyjściem, nie mam szans na rozpoczęcie nowej lektury, wiec sięgnęłam po „Dumę i uprzedzenie” a w przerwie w upalne popołudnie gdy nawet książka klei się do dłoni zabrałam się za moją pierwszą ekranizację tej książki, czyli film z 2005 roku.
Przez wielu krytykowana wersja mnie jednak urzeka, owszem nie jest tak doskonała jak serial, ale i film rządzi się przecież innymi prawami. Może i pewne kwestie potraktowano zbyt swobodnie, bez dbałości o realia.
Ale i tak ja czuję do tej wersji ogromny sentyment, często też słucham muzyki z tego filmu, która jest przepiękna.
Ma wiele bardzo przejmujących momentów. Oświadczyny w deszczu, czy scena w Pemberley, albo ostatnie chwile filmu. Obyłam się bez alternatywnego zakończenia.
Bo i tak wierzę w szczęście Państwa Darcy`ch

4 komentarze:

  1. Uwielbiam tę wersję! Nic mnie nie obchodzi, że się ludziom nie podoba - dla mnie jest cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi film rownież się bardzo podobał. Stara wersja również jest świetna:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Też uwielbiam! Serial oczywiście również jest świetny. Wiem, że wiele osób narzeka na brak odpowiednich realiów, ale mnie to zupełnie nie przeszkadza. Powiedziałabym, że film jest taki "świeży" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze nie oglądałam, ale skoro tak wszyscy zachęcają to może czas obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.