Strony
piątek, 11 marca 2011
Stosik z kawą w tle
Mówcie co chcecie, goździki i rajstopy swoją drogą, ale mi do szczęścia wystarczy taki widok.
Nazbierało się toteż się chwalę.
Jak dumna matka z dzieci ^^
[zdjęcie po kliknięciu się powiększa i można podziwiać szczątkowo kubek studenta, dar dniukobietowy]
Od boku
Bo nie wyobrażam sobie zacząć nie od Mistrza Tolkiena, upolowanego okazyjnie na allegro. "Dzieci Hurina" i "Niedokończone opowieści", cieszą oko pięknym wydaniem i cieszą portfel okazyjną ceną dwa za w sumie jedną.
I od dołu
"Prawa człowieka i ich granice" autorstwa Wiktora Osiatyńskiego, zainteresowały mnie tematyką, bo prawa czlowieka, ich ewolucja zawsze są tematem ciekawym i ważnym chociaż często lekceważonym,
"Wyzwanie Szczeniaki" - to oczywiście Llosa, którego jestem ciekawa, bo opinie czytałam różne,
"Nagi sad", pamiętam wzruszenie po przeczytaniu "Traktatu.." ciekawość mnie pali. Wszystkie trzy dostałam od Wydawnictwa Znak, za co dziękuję :)
"Obsesja" jest prezentem od wydawnictwa Harlequin, dzięki temu będe mogła przeczytać książke z gatunku tych które czytam rzadko, bo jestem strachliwa. Temat obsesji jest mi jako tako znany ;)
"Ostatnia noc jej życia" to pierwsza książka opowiadajaca o poczynaniach dedektywa Murdocha. Słyszałam mase pozytywnych recenzji od koleżanek z forum, więc Mama lubiąca kryminały, dostała taki prezent urodzinowy( z okazji dnia wczorajszego :) )
"merde! Rok w Paryżu" szukałam ksiażki do kupienia jak narkoman dzialki, a w tym mieście przed 9 nic nie kupisz normalnego, więc w Rossmanie przeczytałam opis okładki roześmiałam się(a to prawie niemożliwe przed 9 rano) i kupiłam.
Tu się zaczynają hojne dary od wydawnictwa Erica, ktroe sprawiły, że chodziłam jak na fazie.(są dla nas odwyki?)
"Dwa oblicza zdrady" coś co będzie miało okazję podsycić manię kolejną, historyczną.
"Zimowy Monarcha"(już recenzowany), "Nieprzyjaciel boga", "Excalibur" - czyli trylogia arturiańska, ktora mnie zachwyciła od pierwszego tomu.
"Ostatnie królestwo" przekonamy się czy autor piszę wszystko tak dobrze jak swoja arturiańską trylogię.
"Wschodzący księżyc" - okładka jest intrygująca. Wampiry i wilkołaki. Fantastyka dla nie-fanatyków.
"Ksiądz Rafał" - mój spontaniczny zakup.
"Mój Madryt" - tym razem hiszpanska obsesja.
To idę czytać :)
10 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Ciekawa jestem czy kiedyś i ja dorobię się takiego stosiku:)
OdpowiedzUsuńBędę trzymać kciuki :)
OdpowiedzUsuńI Czekam na recenzję "Mężczyzn" :)
Ach zazdroszczę i gratuluję! Też chcę :)!
OdpowiedzUsuńcudny stosik :)
OdpowiedzUsuńA perspektywa czytania jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńŚwietny stosik! Szczególnie Tolken w pięknym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję stosiku:)
OdpowiedzUsuńNic, że mam swój stos, i tak zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania :)
Kasiek najpierw muszę przebrnąć przez "Porzucone sutanny" i być może "Złodziejkę", bo to do biblioteki muszę oddać;], ale mam to na uwadze i recenzja "Mężczyzn..." na pewno się pojawi:)
OdpowiedzUsuńAle Ci sie uzbierało i jakie okazy, jest czym oko nacieszyc :)
OdpowiedzUsuń