Strony

niedziela, 22 maja 2011

Stos - nałóg moi Drodzy


Jestem uzależniona...

Co pisać więcej....

Od góry
"Żona astronoma" i "Żródła nienawiści" od seriwsu Sztukater zapraszam na stronę i forum. Forum koniecznie trzeba rozruszać :). Muszę zaznaczyć w tym miejscu, ze ta paczka była jedynym pozytywnym akcentem(poza konferencją) dnia czwartkowego, kiedy spędziłam dwie godziny jak kołek na pogotowiu...
"Linia życia" nie moglam nie kupić nowej książki Picoult, więc ze skręconą nogą leciałam przez pół miasta
"Konopielka" kupiona dla Mamy daaaawno, dawno temu doszła w czwartek.
"Złota czara" od wydawnictwa Prószyński. Objętość mnie pociąga.


Kawa, upalna niedziela i nałog. Czego chcieć więcej? :P


Stosik, może maleńki, ale za to mileńki :P

13 komentarzy:

  1. nic więcej nie trzeba:) u mnie też taka niedziela:) kawa, balkon, oddawanie się nałogowi, obiad i ewentualnie rolki popołudniu:) ach...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja mam ogródek. Zamiast rolek poszłabym na kijki, ale stopa nie pozwala na to przez jeszcze tydzień, więc się przemęczę leniuchując :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach, ale ja Ci tej "Żony astronoma" zazdroszczę! Sama już od jakiegoś czasu na nią poluję. A nałogiem się nie przejmuj- zobacz jaki piękny! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj nalóg piękny :)

    A tomiska zaiste opasłe więc cieszą oko ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście miły ten stos, bardzo miły dla oka :) Dużo zdrowia życzę, żeby noga się wykurowała! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam takie dwa nałogi i dobrze mi z tym.

    OdpowiedzUsuń
  7. "Linię życia" właśnie dziś skończyłam czytać i póki emocje świeże napisałam nawet swoją o niej opinię :)

    Pozdrawiam :)
    Życzę miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z chęcią podkradłabym "Konopielkę" i "Złotą czarę" i nie ważne, że czeka na mnie około 70 książek do przeczytania:P:)

    OdpowiedzUsuń
  9. To normalne, ja się napalam, kupuję a później płaczę, ze nie mam czasu...

    OdpowiedzUsuń
  10. O Linia życia, płonę z zazdrości.
    Przepraszam ale puściłam na wodze mą wyobraźnię i już Cię widziałam utykającą, pędzącą do drzwi księgarni ;)

    Miłego czytania! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoja wyobraźnia jest jak najbardziej poprawna utykała, chodząc na piecie a gnałam jak struś pędziwiatr :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.