Strony
piątek, 6 stycznia 2012
ciasteczka z maszynki
Absolutnie nie mam dosyć pieczenia mimo Świąt, ba! zainwestowałam w maszynerię do wyciskania ciastek i testuję :P Już wiem, że wydatku nie żałuję.
A ciastka kruche i można się kształtami pobawić
Przepis od koleżanki
50 dag mąki
1 margaryna
1 szklanka cukru pudru
2 żółtka
cukier waniliowy
3 łyżki śmietany
troszkę proszku do pieczenia
ciasto robi się jak kruche typowe, czyli sieka, to dla mnie najmniejulubione ciasto w robieniu, więc ja wrzuciłam do malaksera i maszyna mi posiekała... jak robiłam ciasto w środę miałam zły dzień nie chciało mi się jeszcze bawić dodatkowo.
Później wkłada się porcjami ciasto(jak najzimniejsze, dlatego odrywamy porcje a reszta do chłodu) eksperymentujemy nakładkami do formowania ciach i w drogę, później do nagrzanego piekarnika, wyjmując i przekręcając blachę, żeby równo się opiekło. Mam badziewny piekarnik, wiec nie powiem do ilu nagrzać i na jak długo, bo ja robię na oko.
Z dodatkami też można poeksperymentowac, mak mi wyszedł, ale cukier, marmolada, wszystko dozwolone :D
Smacznego :D
Chętnych zapraszam na kawę z ciastkami, bo po południu idę obdzielić Siostrę i nie wiem co zostanie :P
A ostatnio jestem tak padnięta(wczoraj czekałam z 6 godzin na księdza który w końcu nie przyszedł, ani nic nie piszę, mało czytam, coś przed snem tylko oglądam ;/ ) zastój.
8 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Ooooch rany, przywoź je do mnie kochana, chętnie skosztuję :D
OdpowiedzUsuńTeż miałam niedawno zastój i próbuję się powoli rozbudzić.
OO, ja takiej maszynerii nigdy nie widziałam. Chyba zdecydowanie bardziej wolę normalne, tradycyjne metody na wyrabianie ciasteczek ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie domagam się pokazania tego cuda, co to takie fajne ciacha wyciska (znaczy o maszynę mi chodzi:)
OdpowiedzUsuńTo jutro wrzucę fotkę, bo chyba riplej będzie, gdyz siostrze bardzo zasmakowały :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają, aż chce się jeść :) Może kiedyś wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńdo kawy/herbaty są idealne i można naprawdę świetnie się pobawić przy robieniu :)
OdpowiedzUsuńPyszny dodatek do lektury, narobiłaś mi smaka. :)
OdpowiedzUsuńI taki mialam zamiar :D
OdpowiedzUsuń