Strony

czwartek, 12 kwietnia 2012

30 dni z książkami X

Dzień 10 - Pierwsza książka przeczytana przez Ciebie


I mam zagwozdkę bo tytułu mojej pierwszej książki samodzielnie przeczytanej nie pamietam. Wiem, ze leżałam z nią w szpitalu, za oknem był śnieg i zima a ja w łóżeczku, takim dziecięcym miałam ksiażkę i sobie czytałam.
Później były ksiażki z serii o Leśnym ludku, później dostałam wybór opowiadań do I klasy(jeszcze do szkoły nie chodziłam) i czytałam o Plastusiu między innymi(nie wiem niestety gdzie jest ta ksiażka, a część poszła do Siostrzenicy która ksiażek nie szanowała). A Później były oczywiscie "Dzieci z Bullerbyn" mam podniszczony tom do dziś....


Ale przyznam się Wam szczerze, że nie lubiłam książek dla dzieci. bajki, baśnie - tak. Ale inne mało mnie interesowały...


A dziś będąc w księgarni(miałam się Wam pochwalić że w piątek chciałam kupić ksiażkę, weszłam do księgarni i wyszlam z pustymi rękoma, ale dziś niestety się złamałam) była Mama, lub babcia z chłopczykiem i ten z szacunkiem i uwielbieniem ksiażeczki wybierał.


Mole książkowe wciąż nie są na wymarciu!!!

4 komentarze:

  1. Ja też nie pamiętam dokładnie, która była tą pierwszą. Ale pewnie "Czerwony Kapturek" albo "Piękna i Bestia", bo pamiętam, że mama mi kupowała takie baśnie. Albo być może któreś z baśni Andersena, bo też często miałam w łapkach takie wydanie z obrazkami, których się bałam, jeszcze z lat 60. chyba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nie pamiętam tytułu swojej pierwszej książki... W każdym razie podczas czytania postów z serii "30 dni z książką" oraz innych tego typu akcji zauważyłam, że dużo blogerów ma sentyment do "Dzieci z Bullerbyn";)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja swojej pierwszej przeczytanej książki nie pamiętam ale pewnie to była baśń :)
    A swoją drogą jakie to miłe jak taki mały szkrab z przejęciem wybiera książeczki ...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. "Leśny ludek" był świetny - do dzisiaj mam te książeczki :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.