Składniki:6 żółtek
6 czubatych łyżek cukru
500g serka mascarpone
4 łyżki amaretto(lub innego alkoholu)
200 g podłużnych biszkoptów
1,5 szklanki mocnej kawy, świeżo zaparzonej i wystudzonej
2 łyżki gorzkiego naturalnego kakao
Sposób przygotowaniażółtka utrzeć mikserem z cukrem pudrem na gładką masę
Dodawać stopniowo serek i ubijać do zgęstnienia masy.
Kawę połączyć z amaretto i wlać do miski. Połowę biszkoptów nasączyć w kawie i wyłożyć dno formy.
Następnie smarujemy biszkopty połową masy i posypujemy kakao. Na to kładziemy drugą porcję biszkoptów. Również nasączonych. posypujemy kakao i wykładamy masę.
Na minimum dwie godziny do lodówki.
Posypać kakao przez podaniem
Smacznego :)
Strony
sobota, 28 kwietnia 2012
Majowe tiramisu
2 komentarze:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Uwielbiam kombinować z mascarpone! Co prawda tiramisu nie lubię, bo nie należę do miłośników kawy, ale i tak może kiedyś spróbuję Twojego przepisu i zaserwuję ciacho rodzinie :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wygląda bardzo apetycznie, po niedzieli planujemy z mamą zrobić tiramisu, ale przepis się chyba troszkę różni. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń