Ja odpowiem - w rzeczy samej.
Wiem że miałam nie kupować książek do następnej wypłaty, ale tak się złożyło, że jechałam do Lublina a tamtejsze księgarnie zawsze anulują ex lege takie postanowienie.
Trzy książki były w drodze gdy publikowałam poprzedni stos.
Jedna to egzemplarz do recenzji.
A jedna - biografia Ikera, właśnie została przeze mnie zamówiona i opłacona i czekam :D
Jedną już recenzowałam , jedną kupiłam przez Sabinkę(altana), "Córkę Magdy" chciałam dawno przeczytać, a zmotywowałam się gdy dowiedziałam się, że to tej autorki od "Ostatniego lata" to była recenzja w trakcie raczkowania bloga, muszę kiedyś napisać ją od nowa, ta książka na to zasługuje. Christie - jedna jedyna Christie z Poirotem w lubelskim Jempiku - wstyd i hańba!!
Książka o korridzie chodziła za mną dłuuuugo i wreszcie się udało(allego za 1/3 ceny :D)
I dwie książki z upolowane promocyjne na stronie naszej księgarni, kupione jako uszkodzone(nie wiem jakim cudem), 15 zł każda, a sam "Hiszpański smyczek" który chciałam kupić już dawno kosztuje prawie pieć dych.
kasiek jest zaradny. I uzależniony
Bylebyś mnie potem nie przeklinała...
OdpowiedzUsuń"Piaski miłości" strasznie mnie ciekawią! Niebawem się za nią zabieram!
nie będę przeklinała mam nadzieję :P A jak już to laleczkę voodu zrobię i się będzie działo :P
Usuńpodkradłabym "Altanę" :)
OdpowiedzUsuńprzyjemnej lektury :)
tej to akurat będę pilnowała :)
Usuńja z chęcią przeczytałabym "córkę magdy"... wiele o niej słyszałam :) ale oczywiście cały stosik wart pozazdroszczenia! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja też tyle słyszałam aż się skusiłam. A co!
UsuńKochana, takie uzależnienia to my lubimy :))
OdpowiedzUsuńpowiedz to mojemu Tacie :P
UsuńAch, ach, piękny stos!
OdpowiedzUsuńwygłaskalam Go, za to że taki piękniutki :D
UsuńTo uzależnienie to poważna sprawa, niby nie mam pieniędzy ale jak tylko trafi się okazja to zawsze je znajdę !
OdpowiedzUsuńJa wiecznie nie mam kasy, ale poźniej wielka okazja i coś wyskrobię z zaskórniaków.
Usuńświetny stosik :) jestem ciekawa Hiszpańskiego smyczka
OdpowiedzUsuńŻadnej z tych książek nie znam a warto?
UsuńJak tak patrzę na Twoje częste stosiki to stwierdzam, że ja to mam jednak silną wolę :D Częściej wypożyczam niż kupuję ;)
OdpowiedzUsuńmam stresujące życie i tak podłości losu sobie wynagradzam
UsuńJa Cię rozgrzeszam, na książki nie ma co żałować :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) raz się żyje
UsuńAch, jak ja lubię stosiki...! Twój jest super! :))
OdpowiedzUsuńmój ssskarb
UsuńStosik zacny, bardzo mogłabym rzec nawet :D I nie przejmuj się, ja już nie mam gdzie tych książek upychać! :C jak nie kupuję to wypożyczam i to jest straszne! :< ostatnio chciałam się zapisać do trzeciej biblioteki! (zaraz po wojewódzkiej i uniwersyteckiej!) To dopiero jest chore! :c
OdpowiedzUsuńAle co tam! Raz się żyje! :D
w sumie zapisana jestem do chyba z pięciu bibliotek :/
Usuńuwielbiam stosy :) mam ten sam problem - za ostatni grosz prędzej kupię książkę niż cokolwiek innego, nawet jeśli ciut bardziej niezbędne do przeżycia ;)
OdpowiedzUsuńżyć można miłością a książki musza być
UsuńPooodziel się. :P
OdpowiedzUsuńegoistka ze mnie straszna :P
Usuńech az sie chce czytac :) ...jak tylko wydobrzeje tez moje zaleglosci ponadrabiam
OdpowiedzUsuńteż z recenzjami podgonić muszę...
Usuń