Strony

wtorek, 22 kwietnia 2014

rzecz o... dzikich owocach

WILD PASSION FRUIT  yankee
Dzikie owoce... co myślicie gdy ktoś Wam rzuci takie hasło? Poziomki, dzikie jabłka, jagody, wszystko to rośnie u nas dziko i smak ma specyficzny. Nieskażony ludzką hodowlą. 

Cytrusy nie rosną u nas dziko. W doniczce diabelstwa nie chcą rosnąć, a tym bardziej owocować. Ale są gdzieś kraje w których cytrusy w lasach sobie rosną i można iść na takie mandarynki jak na jagody.




Ten wosk nabyłam ostatnio w Lublinie, spodobała mi się jego świeżość i intensywność, na tyle, że po przybyciu do pokoju w akademiku, który jest przesympatyczny i superaśny, ale jednak pachnie jak pokój obcy, nie moj zadecydowałam, że użyję tego wosku. Pokruszyłam i odpłynęłam w lekturę "Był sobie książę".

Roznoszący się zapach nasunął mi skojarzenia z wakacjami. Ongiś pojechałam z przyjaciółmi na wakacje do Krynicy Górskiej, jechaliśmy, jak to studenci bez rezerwowanych noclegów, na tak zwanego głupa. Na szczęście był koniec września więc udało nam się znaleźć fajne pokoje. Do kontaktów były wsadzone odświeżacze brise czy jakieś inne, elektriki, które pachniały owocami cytrusowymi. Spędziłam w Krynicy świetne chwile, bawiłam się przednio, toteż z tym zapachem mam niesamowicie fajne skojarzenia. Nadal.

WILD PASSION FRUIT  yankee

Bardzo mi się podoba ten wosk. Jest cytrusowy, świeży i intensywny. Mandarynki, pomarańcze, cytryny, melony, marakuja, koktajl z tych owoców czujemy. Bardzo szybko opanowuje pokój, jest dobrze wyczuwalny... świetnie się nadaje do wygonienia zapachu, np. po wosku który nam nie spasował.


Nie trzeba dać go dużo. Wydajny, dzięki temu mam go jeszcze troszkę, ale wiem że kupię go ponownie
WILD PASSION FRUIT  yankee


Ten i inne Woski Yankee Candle możecie kupić w sklepie Goodies.pl

1 komentarz:

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.