Dziś pierwszy sierpnia, jak wszyscy wiemy, to przede wszystkim czas pamięci o Powstaniu, jednak jest to również dzień lipcowego podsumowania. A w tym miesiącu będzie naprawdę epicko. Sama zdziwiłam się wynikiem. Zresztą to był miły miesiąc, gdy patrzę na zdjęcia z Instagrama - naprawdę jest do czego wracać wspomnieniami.
Książek przeczytanych było 27, tak wliczyłam w to trzy tomy Władcy, bo każdy był osobno otagowany. Ale nawet... 25 to też jest bez dramatu. Chyba. Zwłaszcza, że to były naprawdę fantastyczne lektury!!
Zacznę od najsłabszej, dna den - Noc nad Samborzewem naprawdę fatalnie wspominam tę lekturę... nigdy więcej!!
Bezdyskusyjnie na uwagę zasługuje Dziki kontynent. Książka bardzo ważna, dająca do myślenia, otwierająca drzwi w mózgu - liczne. POLECAM
Kolejna pozycja z serii Kobiety to czytają a więc Wbrew sobie to książka porywająca jak wzburzony strumień, na pewno ciężko o niej zapomnieć.
Doskonała biografia pióra Urbanka czyli Tuwim. Wylękniony bluźnierca jestem zachwycona! Sapienti sat.
Dla fanów kryminałów cudowna książka Detektyw w krainie cudów
I mocna jak drink Genowa ze swoją książką Sekret O`Brienów, dająca do myślenia, przerażająca.
Ze współczesnych kryminałów, na uwagę zasługuje Kasacja, intrygująca, ciekawa, czyżby początek przygody z autorem?
Polecam też wszystkie powieści o Molly Murphy
Super lipiec, opalanie, upały, ciepełko. Dużo fantastycznych książek. Cudowny maraton LOTRa z Hasaczem
Kiedy będzie filmowe podsumowanie? nie wiem... muszę się zebrać.
A jako, że mamy rocznicę Powstania, zapraszam na tematyczny filmik.
A tu zapraszam na zdjęciowy przegląd lipca
Co mi powiecie? Jak Wasze wyniki? Jakieś zachwyty? A może spektakularne zawody?
Bardzo dobry lipiec! Wydaje mi się, że w ogóle lipiec dla książkoholików był dobrym miesiącem. W końcu wakacje <3
OdpowiedzUsuńWakacje i hulaj dusza :)
UsuńWow ,ale wynik - u mnie marne 11!
OdpowiedzUsuńi co jojczysz, jak to mega dobry wynik ;)
UsuńKasiu jesteś rekordzistką.
OdpowiedzUsuńFilmik mimo braku czasu oglądnęłam cały do końca wysłuchując Twojej wypowiedzi. Brawo, brawo. Robisz to z wdziękiem i potrafisz zainteresować tym o czym mówisz.
Bardzo Ci dziękuję, dopiero się przekonuję do YT i słowa Twoje, takiego autorytetu dla mnie, znaczą wiele - dziękuję!
UsuńPiękny wynik. Jak Ty to robisz?!:)
OdpowiedzUsuńOgraniczam wychodzenie do ludzi ;)
UsuńEpickie zdjęcie na początku :D Kawa w Maku zawsze spoko :3 Gratuluję udanego lipca i życzę kolejnego miłego miesiąca :D
OdpowiedzUsuńhttp://leonzabookowiec.blogspot.com/
zez rządzi :D kawa w Macu taka se, w domu mi robią najpyszniejszą, ale po 12 godzinach - no każda jest mile widziana.
UsuńNie dziękuję, żeby nie zapeszyć
You´re my hero, a nawet heroine. Chcialabym móc tyle czytac, haha. Dla mnie ksiazka miesiaca sa "Boginie z Zitkovej".
OdpowiedzUsuńheroina brzmi super :)
Usuńo "Boginiach" nawet nie słyszałam - nadrobię!!
A toś przyszalała :) Zazdro :P
OdpowiedzUsuńJuż nawet nie wiem jak skomentować ilość przeczytanych przez Ciebie książek! :) Gratuluję i zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że książki Rhys Bowen 'pochłaniasz' hurtowo :) Ja ostatnio mam to samo z Borisem Akuninem i jego cyklem o Fandorinie. Jeżeli nie czytałaś, to gorąco polecam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
tommy z Samotni