Wyczekiwane wznowienie bestsellerowej powieści!Początkujący pisarz dziedziczy dom razem z zamieszkującymi go dożywotnikami. Wszystko mogłoby być pięknie, gdyby nie fakt, że w gotyckiej willi znajduje: naiwnego anioła, rozmiłowanego w gotowaniu morskiego potwora, widmo romantycznego poety, cztery utopce, kotkę o bardzo ostrych pazurach oraz dziwnego królika! Jeden człowiek nie podoła tej ferajnie – szaleństwo czai się za progiem!Pełna humoru opowieść o mocno nietypowej grupie bohaterów. Przekonajcie się, czy warto było odziedziczyć Lichotkę!Marta Kisiel została nominowana do Literackiej Nagrody Fandomu Polskiego im. A. Zajdla za powieść Nomen Omen.
Strony
piątek, 27 listopada 2015
"Dożywocie" - Marta Kisiel [czy można być za starym na młodzieżowe książki?]
23 komentarze:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
To prawda, Licho jest przesympatyczne :)
OdpowiedzUsuńDo ukochania <3
UsuńApsik! :) Też kocham Licho. I czemu u mnie Krakers nie gotuje.. Ale w sumie to nie mam piwnicy, nie miałby się gdzie biedaczek podziać.
OdpowiedzUsuńWidzisz, a ja mam kilka piwnic
UsuńWszyscy kochamy Licho! I utopce! Boże, jak ja się uśmiałam przy lekturze "Dożywocia"!
OdpowiedzUsuńLicho jest obłędne ;)
UsuńForma czasownikowa to dla mnie nic, w porównaniu z depilacją ze względu na alergię:D
OdpowiedzUsuńBo nie masz alergii :P :P
UsuńApsik i alleluja! :D
OdpowiedzUsuńAle zgrabnie napisałom? ;)
UsuńSpróbuj też "Podatek" i "Wrota" Mileny Wójtowicz. Podobne klimaty, a jeszcze zgrabniejsze książki :)
OdpowiedzUsuńPolecałaś mi na Instagramie pamiętam o nich :)
UsuńPrzeczytałam Dożywocie dość dawno i bardzo, bardzo mi sie spodobało. Z chęcią zrobię sobie powtórkę :)
OdpowiedzUsuńTo jeszcze ja powinnam poznać książki tej autorki;)
OdpowiedzUsuńNa bank Ci się spodoba
UsuńNo nie wytrzymam: "A nie mówiłam?!" Wiedziałam, że Ci się spodoba, niepotrzebnie się opierałaś ;)
OdpowiedzUsuńMówiłaś, ale za mało intensywnie :P
UsuńMało intensywnie? Ja? Dodaj do tego jeszcze Agnieszkę i nic tu nie było mało intensywnie :* Ciekawa jestem jakie będziesz miała wrażenia po "Nomen Omen", które też Ci ciągle zachwalam ;)
UsuńAga mnie nie namawiała, Ty też wspomniałaś tylko, że fajne i że chciałaś spekulować na alledrogo :P
UsuńTo Ci nic więcej nic nie polecę, bo i tak nie zauważasz :P
UsuńEjjjjj nie rób mi tego
UsuńTo coś dla mnie, koniecznie usze przeczytać, mimo że młodzieżówka to chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTeż się niesłusznie bałam młodzieżowatości
Usuń