Strony

poniedziałek, 19 grudnia 2016

"Warleggan" - Winston Graham [ czwarty tom Dziedzictwa Rodu Poldarków ]

Seria Dziedzictwo rodu Poldarków to jedno z odkryć tego roku. Zaczęłam czytać pod wpływem chwili i okazało się to być szczęśliwym trafem. Zakochałam się w opowieściach z Kornwalii z końca osiemnastego wieku. Każdy tom jest długo wyczekiwanym i z chwilą przeczytania danego tomu, już czekam na kolejny. Lekturę tomu czwartego odkładałam w czasie, wiedziałam, że połknę tę powieść więc chciałam jeszcze trochę poczekać, ale już nie wytrzymałam. I tak jak przypuszczałam, rozprawiłam się z nią piorunem. Pozostaje mi czekanie.








Ross angażuje się w wyjątkowo ryzykowne przedsięwzięcie górnicze, co zagraża nie tylko bezpieczeństwu finansowemu rodziny, lecz również burzliwemu małżeństwu z Demelzą. Kiedy między Rossem a Elizabeth odradza się dawne zauroczenie, Demelza rozpoczyna niebezpieczny flirt z przystojnym Szkotem, oficerem kawalerii.Poldarkom zagląda w oczy bankructwo i wydaje się, że czeka ich klęska na wszystkich frontach…

Poldark. Warleggan to już czwarta część serii, jeżeli ktoś jeszcze nie miał z nią kontaktu, to uwaga – będą spojlery. Nie da się mówić o czwartym tomie bez zdradzania wydarzeń z poprzednich.  Dzieje się dużo, ale w stylu Graha, opisane to jest z klimatem i smakiem. W kopalni, Ross nadal zamiast zbijać fortunę, zagląda w oczy bankructwu.  Jednak współpracuje ze stryjecznym bratem, dawne waśni zostały zakopane, chociaż Francis ma niespokojne sumienie, wciąż wyrzuca sobie, że w chwili gniewu odegrał się na kuzynie i ułatwił Warlegganom udaremnienie projektu Rossa. Niedługo będą go te wyrzuty sumienia trapiły, co zapoczątkuje bardzo wiele zmian w życiu Rossa i Demelzy.  Dwight, przyjaciel Rossa, miejscowy lekarz, bohater niechlubnego skandalu z Markiem Danielem i jego żoną Karen, wciąż walczy ze złą opinią oraz z własnym sumieniem, które nie pozwala mu umniejszać jego roli w tym dramacie. Spotyka młodą, zamożną pannę, która pała do niego uczuciem, nie spotyka się to z przychylnością rodziny tej panny, i chociaż Dwight podejmie decyzję, to do ostatniej chwili będzie się wahał, wahaniem próbując odkupić swe winy. Będą zdrady, romanse, zwroty akcji, na pewno nie będziecie się nudzić.


Tak, mnie też wkurzył Ross, powinien dostać po pysku. Wiem, że nie powinno się przystawiać miary człowieka z XXI wieku do bohatera, który żył ponad dwieście lat wcześniej, ale mimo wszystko Ross mnie wkurzył, może pewne epizody, łagodzą nieco ten gniew, ale on jest tak chimeryczny, niesprawiedliwy, że po prostu chwilami zalewała mnie krew. Dziwię się Demelzie, że z jej temperamentem nie urwała mu głowy, zresztą – nie tylko Rossowi. Żałuję, że tak mało jest w tej części Verity, której gorąco kibicuję i trzymam kciuki, żeby jej życie dobrze się układało.




Ta seria bardzo mnie angażuje, przeżywam losy bohaterów, a ponieważ niejako czytam tę historię w odcinkach, to z części, na część jestem coraz bardziej nakręcona i nie mogę się doczekać co bohaterów spotka dalej. Pole do popisu jest, czasy są ciekawe, osobista sytuacja głównych bohaterów niesamowicie ewoluowała, zwłaszcza w stosunku do tego, od czego zaczęła się historia. Karty są rozdane, pewnych bohaterów nigdy nie lubiłam i już nie polubię, mam nadzieję, że sczezną i spotka ich zasłużona kara, chociaż niestety doświadczenie życiowe uczy, że ten świat tak nie działa. No nic! Zobaczymy, już niedługo. Wydawnictwo Czarna Owca obiecuje premierę piątego tomu już na połowę lutego!!!! Czekajmy!


14 komentarzy:

  1. Nie czytałam, ale jestem bardzo ciekawa tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, czuję, że muszę ją przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha wiedziałam, że Ross Cię wkurzy :D Sama miałam ochotę zamordować go własnoręcznie :)
    A Verity? Też uwielbiam! Miejmy nadzieję, że w kolejnym tomie będzie jej więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że ostrzegłaś, bo bym drania ubiła ;)

      Ciekawe jak życie ułoży się Verity

      Usuń
  4. a ja oglądam serial:)))i też bym czasem Rossowi przylała:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. O tak, super jest dobrze, że mamy kilka tomów jeszcze przed sobą

      Usuń
  6. Zastanawiam się nad tą serią, ale na prezent, bo znam jedną osóbkę zakochaną w tym serialu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cztery tomy będą idealnie pasowały na prezent

      Usuń
  7. A ja się boję zaczynać czytać, bo boję się, że mnie wciągnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wciągniesz się!! ale to piękne wciągnięcie

      Usuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.