Jolly, ciotka Mirabelli Matthews, zmarła dość nieoczekiwanie i w tajemniczych okolicznościach.
W rezultacie Mirabella dziedziczy willę na południu Francji. Podczas podróży kobieta poznaje Verity, młodą dziewczynę, która uciekła od męża, i zabiera ją do siebie. Ich samochód zostaje zepchnięty z drogi i kobiety cudem uchodzą z życiem, a wkrótce okazuje się, że niebezpieczeństwa się na tym nie skończą…
Okazuje się, że ciotka Jolly wiodła ciekawsze życie, niż można by podejrzewać, a kilku mężczyzn, którzy stanowili jego ważną część, pojawia się na progu willi Romantica. Mirabella i Verity muszą się dowiedzieć, komu mogą ufać, a kto zwyczajnie wykorzystuje swój urok, by pod maską grzeczności skryć twarz mordercy.
Strony
poniedziałek, 27 marca 2017
"Sekret willi Romantica" - Elizabeth Adler
1 komentarz:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Mnie zaciekawiła ta pozycja. Osobiście uważam ,że literatura lekka, łatwa i przyjemna często ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie psychiczne ;). Bo po burzy mózgu spowodowwanej jakąś cięższą lekturą trzeba dać mu wreszcie odpocząć :)
OdpowiedzUsuń