W
Polsce wojna secesyjna jest tematem traktowanym po macoszemu. Wydaje mi się, że
ciężko pogodzić USA jako ojczyznę wolności i równości z wojną, w której ważną
rolę odgrywała walka o prawo do posiadania niewolników. Wprawdzie teraz głośno
się mówi, że chodziło o prawa stanów, ale dodajmy, że jednym z tych istotnych
praw było prawo do niewolnictwa. Jeszcze trudniej pogodzić zniesienie
niewolnictwa, z segregacją rasową, która wcale nie skończyła się z końcem wojny
secesyjnej. Dużo paradoksów. Czy paradoksem okaże się również postać generała
Jacksona? Czy słynny generał, którego śmierć w wyniku wielkiej wygranej bitwy,
była synonimem pyrrusowego zwycięstwa, bo historycy zgadzają się, że gdyby
Stonwall nie zginął, do klęski pod Gettysburgiem by nie doszło.
Generał Stonewall Jackson jest postacią owianą legendą, romantycznym bohaterem, szlachetnym przegranym. Jest też bez wątpienia jednym z najwybitniejszych amerykańskich taktyków wojskowych. Kiedy wiosną 1862 roku wydawało się, że klęska konfederatów jest nieuchronna, Jackson przeprowadził być może najlepszą kampanię w historii Stanów Zjednoczonych, zdumiewając i zachwycając nowatorską strategią. Jego tragiczną śmierć opłakiwały tak Południe, jak i Północ.
S.C. Gwynne opisuje dwadzieścia cztery miesiące błyskotliwej kariery wojskowej Jacksona, jego życie prywatne, burzliwe relacje z najważniejszymi postaciami jego czasów, wciąga mnogością batalistycznych i militarnych szczegółów. Wrzask rebeliantów to nie tylko żywy portret wyjątkowego bohatera, lecz również świetna kronika wojny secesyjnej.
Zanim
stał się kamiennym murem, był przeciętnym absolwentem West Point, który
skończył tę uczelnię w połowie, nie był pierwszy, ani ostatni na roku. Jednak
wykładowcy się zgadzali, że nadrobił ogrom zaległości, bo wcześniej nie pobierał kompleksowej regularnej
edukacji i gdyby studia trwały dłużej z taką prędkością nadrabiania, byłby
prymusem. Później został wykładowcą, był wyśmiewany bo jego przedmiot był nudny
a on prowadził te zajęcia w sposób kuriozalny, recytując notatki, nic nie
tłumaczył, a od studentów wymagał pamięciówki. Dziś, za sprawą kilku jego cech
uznano by go może za Aspergerowca(chociaż miał w sobie za dużo empatii), ale
jego wierność regulaminom i dosłowność, potrafił tkwić całą noc w miejscu, bo
nie kazano mu się ruszać. Stracił żonę i dziecko, zakochał się(prawdopodobnie)
w szwagierce, ale religia nie dopuszczała ich małżeństwa, więc ponownie ożenił
się z inną panną do której pisał porywające i namiętne listy. Walczył w wojnie
po stronie posiadaczy niewolników, sam miał ich sześciu, ale oni zwykle sami
prosili by ich kupił, bo był dobrym człowiekiem, człowiek ogromnej wiary,
zawierzający wszystko Bogu i daleki od dewocji . Gdyby nie wojna, pewnie jego
nazwisko nie zachowałoby się nigdzie, jeśli nie policzymy roczników z
absolwentami i spisów wykładowców. Ten niepozorny, wykpiwany człowiek, w czasie
wojny okazała się geniuszem, zadawał kłam fundamentalnym wojennym zasadom, a
jego pogrzeb był pierwszą narodową żałobą w Stanach.
Oj
długo czytałam tę książkę, nie dlatego, że jest nudna. Jest to lektura
wymagająca uwagi. Dzięki tej książce dowiedziałam się dużo nie tylko o generale
Jacksonie, ale i przede wszystkiem o wojnie secesyjnej. S.C. Gwynne wspina sie
na wyżyny reportażu, nie ocenia, nie wartościuje, przedstawia fakty i
pozostawia czytelnikowi ocenę. Wrzask
rebeliantów, to nie tylko historia
kilku genialnych kampanii, co mogłoby zafascynować fanatyków batalistyki,
dzięki tej książce dowiadujemy się jakim człowiekiem był Jackson, skąd
pochodził, co go ukształtowało. To bardzo kompleksowa książka, która zawiera i
mapki, zestawiające kluczowe bitwy i posłowie pokazujące dalsze losy, osób
które były powiązanie z Jacksonem, jak również znajdziemy w niej bogatą
bibliografię, która pomoże nam w dalszych poszukiwaniach.
Jestem
zafascynowana tą książką. Za jej sprawą chcę skompletować całą Amerykańską serią, już kilka tytułów mam
na oku, a jeden już kupiłam. Wrzask
rebeliantów jest książką na kilka długich dni czytania, wiele godzin
wspaniale napisanej opowieści o ciekawym człowieku. Bardzo, bardzo gorąco
polecam!
Ocena:
10
Książka recenzowana dla portalu Duże Ka
"Wrzask rebeliantów. Historia geniusza wojny secesyjnej" - S. C. Gwynne, tytuł oryginału: Rebel Yell: The Violence, Passion, and Redemption of Stonewall Jackson, tłumaczył Jan Dzierzgowski, liczba stron: 760.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.