„Dziewczyny chcą się zabawić” to historia utraconego dzieciństwa i młodości.
Cztery przyjaciółki: Monika, Amelia, Iza i Paulina wchodzą w dorosłość w Łodzi, która jest na skraju upadku. Tak jak bohaterki uczą się życia, tak ich rodziny starają się przetrwać czas wielkich przemian. Łódzkie kobiety – włókniarki, farbiarki, tkaczki, urzędniczki i nauczycielki szukają tego, co w życiu jest najważniejsze. Chcą kochać i być kochane. Chcą szczęścia swoich rodzin, codziennego obiadu dla swoich dzieci i przyszłości, której nie trzeba się bać.
„Dziewczyny chcą się zabawić” to opowieść o dramatycznych wyborach końca lat osiemdziesiątych XX wieku, gdy Polska rodziła się na nowo, a wraz z nią dorastało pokolenie, niegotowe na nadchodzące zmiany.
To historia upadających fabryk i bezrobocia, wielkich możliwości i gwałtownych zmian politycznych. To historia wielkich marzeń i straszliwych rozczarowań. Szalonej namiętności i ponurej rzeczywistości. To opowieść o prawdziwym życiu, które przytrafiło się czterem dziewczynom w Łodzi.
Strony
wtorek, 13 lutego 2018
"Dziewczyny chcą się zabawić" - Adrianna Michalewska, Izabella Szolc
5 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Nigdy nie byłam w Łodzi. Książka zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńSwego czasu dosyć często bywałam w Łodzi, to miasto jest mi na swój sposób bliskie, dlatego chętnie ''zobaczę'' go z całkiem innej perspektywy.
OdpowiedzUsuńPrzeczytam ze względu na Łódź, moje miasto :)
OdpowiedzUsuńNie warto. Książka jest po prostu głupia. Napisana na kolanie i adresowana do idiotek. Mnóstwo błędów, braku logicznej ciągłości. Słabe poczucie humoru a momentami jest po prostu obrzydliwa. Bohaterki są tak opisane, ze trudno je polubić- zwykłe durne kozy. Nie polecam wrogowi tej książki, to nie jest warte poświęcenia nawet 5 minut. Żenujące wątki typu "listy z getta", przerabiane już miliony razy. Książka bazująca i powielająca szkodliwe stereotypy na dodatek z kiepską fabuła i nudna. Napisana przed dwie panie, z których żadna nie zorientowała się, ze to jest do kitu?
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobała!
OdpowiedzUsuń