Strony

poniedziałek, 12 listopada 2018

"Mów własnym głosem. 50 lekcji jak głosić swoją prawdę" - Regina Brett [ książka do której będę wracała]

Od kilku lat jestem fanką Reginy Brett pokochaliśmy ją w domu od pierwszego wejrzenia. Nową książkę Mów własnym głosem zaczęłam czytać 11 listopada, w setną rocznicę odzyskania niepodległości. Nie mogłam wybrać lepszej chwili. Regina Brett oddaje w niej hołd Polakom, książka jest dedykowana naszemu narodowi, a to jak opisuje nasz kraj sprawiają, że czuję dumę(chociaż nie bezkrytyczną). Bardzo to miłe.  Tym razem mamy pięćdziesiąt lekcji o tym że słowa mają moc, są naszym orężem. Mogą leczyć, ale i ranić i do nas należy wybór jak ich użyjemy. W końcu muszę odświeżyć sobie wcześniejsze książki Brett bo to o czym pisze może nam tylko pomóc. Pewne rzeczy trzeba sobie uświadamiać.







Odkryj swoją prawdę, wytrwale za nią podążaj i nie wahaj się nią dzielić – oto przesłanie nowej książki Reginy Brett. Mów własnym głosem to 50 porywających lekcji o tym, jaką siłę mają słowa – nie milczenie; o tym, że nawet jeśli trudno zmierzyć się z prawdą, to tylko w ten sposób staniemy się wolni. Jak ćwiczyć się w odwadze? Jak stawiać czoła codzienności wbrew naszym obawom i lękom? I wreszcie – jak przekazywać swoją historię, by była inspiracją i nadzieją? Przeczytaj. 
*Ciesz się życiem, szczęściem, obfitością, zdrowiem i wolnością tak mocno, jak tylko potrafisz. To od ciebie zależy, jak bardzo otworzysz się na radość. Źródło wszelkiego dobra jest niewyczerpane, ale żeby z niego nabrać, musisz uwolnić się od swojej starej historii. I zacząć opowiadać nową. REGINA BRETT


Książka jest podzielona na sześć części, każda podejmuje jakiś aspekt mówienia własnym głosem. Zaczynamy od tego by bronić siebie, co jest logiczne, bo ciężko walczyć o świat, jeżeli nie będziemy umieli opowiedzieć się za samym sobą. To w skrócie lekcja asertywności, sztuka mówienia nie. Gdy nie opanujemy tej sztuki w najlepszym wypadku będziemy na kawie z osobą, która nas drażni, w najgorszym – padniemy ofiarą przestępstwa Jeżeli ujmiemy się za sobą, możemy być szansą dla kogoś. Świat pełen jest i był, ludzi którzy padają ofiarami, gdy reszta milczy. Pewnie większość z was ma wyrzuty sumienia, że kiedyś nie opowiadała się za słabszym, w szkole, w pracy? Nie trzeba z kogoś szydzić, można na to pozwalać, to tylko trochę mniej źle. Ta książka pomoże nam odnaleźć siebie, w książkach, w muzyce, w pisaniu. Znajdą się tu rady dla osób zaczynających pisać, czy nagrywać podcasty.  Regina Brett nie mądrzy się bez powodu, opowieści swoje popiera doświadczeniami, faktami i pokazuje jak drobny gest może zmienić świat. Ja miałam łzy w oczach.

Wiecie co, najśmieszniejsze jest to, że ja zasadniczo nie czytam takich poradników. Nie wierzę w uniwersalne rady, ale te książki mają w sobie moc. Właśnie zbieram po domu poprzednie tomy, a to niełatwe, bo są w ciągłym ruchu, bo chcę sobie o pewnych fragmentach przypomnieć. Te książki towarzyszyły mi w ważnych momentach życia i  naprawdę mi pomogły. Nie stałam się milionerką, nie jestem doskonała, ale coraz łatwiej dochodzę do zgody z życiem.
Po pierwsze ta książka ogromnie mnie wzruszyła. Po drugie uświadomiła mi wiele ważnych spraw, pokazała błędy. Owszem sporo w niej realiów amerykańskich, które Polakowi wydadzą się dziwne, niemniej można je dopasować do polskiej rzeczywistości. Nie musimy zbierać rzeczy dla szpitali z przeznaczeniem dla ofiar gwałtu, przestańmy powtarzać głupie i okrutne teksty że dziewczyna sama się prosiła, przestańmy bagatelizować pewne zachowania, potrafmy ująć się za ofiarą, chociaż przyłączenie się do pochodu tryumfatora jest łatwiejsze.  Spełniamy się, szanujmy swój czas, bądźmy głosem, który chcemy słyszeć, bądźmy oryginalni, bo jesteśmy jedyni w swoim rodzaju!!!


Polecam!!!


*tłumaczyła: Olga Siara

6 komentarzy:

  1. Zazwyczaj publikacje tego typu do mnie nie trafiają, ale tyle dobrego słyszałam o poradnikach tej autorki, że chyba kiedyś spróbuję dać Jej szansę. ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie mogę się przekonać żeby sięgnąć po coś tej autorki

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie jestem do końca przekonany, pozdrawiam jesiennie :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.