"Nie czas na tajemnice" - Magdalena Majcher [ Osiedle Pogodne część trzecia]

Wracam ja sobie z pracy, a tu niespodziewanie czeka na mnie trzeci tom, rozgrywającej się na Osiedlu Pogodnym serii powieści Magdaleny Majcher. Poprzednie tomy połknęła jednym tchem, chociaż największe zastrzeżenia miałam do drugiego, pomysł na tę książkę uważam za genialny, a jednak miałam spory niedosyt. Te książki, chociaż wydane w jednym cyklu nie łączą się, ale autorka zdradza finały poprzednich, więc doradzam czytanie w odpowiedniej kolejności, jeśli nie chcecie sobie zepsuć niespodzianki. Tym razem byłam ciekawa, ale i bardzo nieufna co finalnie zatryumfuje?

 

Otwórz kolejne drzwi luksusowego domu! "Osiedle Pogodne" – poznaj nowe tajemnice mieszkańców.

Klara ma poukładane życie. Dyrektorskie stanowisko, ten sam od dwudziestu lat mąż, dorosła córka, która właśnie zaczęła studia na prestiżowej uczelni. Kiedy więc nagle w jej pracy zjawiają się policjanci i pytają o męża, Klara czuje, że traci grunt pod nogami. Zaczyna się polowanie. Dziennikarze, internauci, znajomi – oni wszyscy już wydali wyrok skazujący.

Co zrobi Klara?

Czy stanie po stronie męża, który jest sam przeciwko całemu światu?

Czy uwierzy w winę ukochanego mężczyzny?

Klara i Jacek są szczęśliwą rodziną. On jest zastępcą ordynatora kardiologii, ona dyrektorką lokalnego muzeum. Ich córka właśnie dostała się na medycynę na UJ i zwłaszcza Klara przeżywa w związku z tym ciężkie chwile. Żałuje, że mieli tylko jedno dziecko, a ono właśnie opuszcza gniazdo. Klara już zapomniała jak nie do życia była po porodzie, to wtedy zaczął się największy kryzys w ich małżeństwie. Kobieta rzuca się w wir pracy, którą kocha i może wpadłaby w depresję, gdyby nie wizyta policji. Okazuje się, że jej mąż został oskarżony przez swoją stażystkę o gwałt i molestowanie, prędko wszyscy dookoła wydają wyrok, internet huczy, przeciw Jackowi jest nawet siostra Klary. Którą stronę wybierze Klara? 

 

 

Ta książka porusza bardzo trudną tematykę, trudną zwłaszcza dla kobiet. My się  uczymy lojalności, chyba nikt mnie nie zgani, gdy napisze, że największymi wrogami kobiet zwykle są same kobiety, to one najszybciej ferują bezlitosne wyroki. My uczymy się solidarności z ofiarami przestępstw seksualnych. Magdalena Majcher zaś pokazuje nam przewrotnie drugą stronę tego medalu, a mianowicie nadużycie, sytuację gdy ktoś oskarża i mamy słowo przeciwko słowu. Jak wybrać stronę, komu zaufać? Babska solidarność każe ufać kobiecie, ale z drugiej strony, czy niemożliwe jest fałszywe oskarżenie o to przestępstwo? Czasami jeden fałszywy krok ciągnie nas w stronę przepaści znad której nie ma odwrotu