Przy okazji strajku kobiet w mediach zaobserwowałam wzmożoną aktywność wielu osób. Na Instagramie dużo widziałam działań Karoliny Korwin Piotrkowskiej, a na FB szybko swoje oświadczenie napisał jezuita z Opola - Grzegorz Kramer. Wtedy przypomniało mi się, że kiedyś wyszła ich wspólna książka #wrzenie a ja chciałam przeczytać i uznałam, że kupno książki to dobra forma wsparcia osób, które mądrze mówią. W czasach kryzysu, każdy wspiera jak może, a ja byłam ciekawa co wyjdzie z rozmowy osób z tak różnych środowisk, czy jest miejsce na dialog, na jakiś wspólny mianownik. Chociaż tego typu książki przyzwyczaiły mnie do lekkiej formy i tego, że były książką na dwa wieczory, to ta lektura zajęła mi kilka dni.
Jezuita, katolicki ksiądz, osoba znana z socjal mediów, znany również z zakazu wypowiedzi, Grzegorz Kramer, dla jednych autorytet moralny, dla drugich ksiądz który tak się zliberalizował, że powinno mu się zabrać sutannę i ekskomunikować. Karolina Korwin Piotrowska, nawet taki życiowy lamer ją kojarzy, z książek, z telewizji, nazywana Żydówką, sprzedawczynią narodu, lewaczką i zdrajczynią, w sumie wszystkich. Te dwie osoby spotykają się w połowie drogi i przez dziewięć spotkań rozmawiają. Jest o czym, polski Kościół, episkopat podkładają się tak, że ciężko czasami uwierzyć, że nie robią tego specjalnie a KKP jako bystry obserwator wyłapuje te potknięcia, brak rozliczeń afery pedofilskiej, Kler bratanie się księży z politykami, rozwody, a także temat, który teraz jest tak na czasie czyli aborcja. Może się wydawać, że mając tak różne poglądy oboje rzucą się sobie do gardeł, tymczasem powstała z tego książka, która daje do myślenia, a jednocześnie wzbudza w człowieku ochotę by przeprowadzić się do Opola i zostać parafianinem Grzegorza Kramera.
Ta książka to zbiór pytań, które chcielibyśmy zadać księdzu, ale albo się nie odważyliśmy, albo ksiądz kluczył i unikał tematu. Czy to oznacza, że Grzegorz Kramer otwiera przed nami drzwi do wszystkich sekretów? Czy wyjaśni skąd tak niefortunne wypowiedzi po aferach z pedofilią. Nie. czasami ten liberalny Kramer jest tak lakoniczny, tylko że jak się nad tym zastanowić to jest najwłaściwsze postępowanie, nie można tłumaczyć się za kogoś, a czasami najprawdziwszą odpowiedzią jest - nie wiem.
Czytając te wypowiedzi i śledząc działalność księdza w internecie nie mogę przestać myśleć jak to się dzieje, że mając ten sam materiał: Ewangelię i naukę Kościoła, mamy z tego różny efekt mamy Grzegorza Kramera, który pokazuje kochającego Boga, który owszem stawia nam trudne wymagania, ale nasz kocha i mamy księży straszących nas ogniem z nieba i przypominających że jesteśmy robakami, to tak jakbyśmy z jednego przepisu gotowali, z tych samych składników, a mnie wyszły pączki, a Tobie pomidorowa. Tak rozpisuję się o księdzu bo Karolina Korwin Piotrowska po prostu najczęściej zadaje pytania, ale pokazuje też jak rozmawiać z szacunkiem, ale bezkompromisowo. Moim zdaniem warto się zapoznać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.