Strony

piątek, 22 kwietnia 2022

"Cały jestem twój" - Weronika Tomala

 


Czytałam już jakieś książki Weroniki Tomali i byłam bardzo zadowolona. widziałam, że ukazują się kolejne powieści, ale dopiero przy okazji Cały jestem twój udało mi się zmobilizować do lektury. Zauważam, że koński wątek jest coraz popularniejszy, on częściej zaczyna się pojawiać w książkach. Koń jest piękny, ucieleśnia wolność, wdzięk, ale także płochliwość i nieokiełznanie. W tej powieści autorka idzie w znany motyw Kopciuszka, ale łączy go jednak z motywem odmienności i to takiej, której nie da się uleczyć, ani ukryć.

 




On jest dziedzicem rodzinnej fortuny.
Ją zawsze wytykano palcami.
Więź między tą dwójką nigdy nie powinna się wydarzyć…

Lilianna wie, jak gorzka potrafi być codzienność. Odrzucona przez rodziców, wyśmiewana przez rówieśników albinoska po śmierci ukochanego dziadka zostaje sama. Dziadek przekazał jej niezwykłą umiejętność: Lilianna jak nikt potrafi rozumieć konie. Kocha je bardziej niż ludzi. Kiedy dowiaduje się, że w pewnej niewielkiej miejscowości poszukują nowego stajennego, postanawia spróbować i zostaje zatrudniona. Jej pasja i zaangażowanie zwracają uwagę dziedzica rodzinnej fortuny, Doriana Wilczyńskiego.

Okoliczna ludność ma na temat rodziny Doriana co nieco do powiedzenia. Krążą nawet plotki o tajemniczej śmierci poprzedniego stajennego. Lilianna postanawia nie wnikać w nie swoje sprawy, tyko należycie wykonywać obowiązki. Tajemniczy Dorian coraz bardziej jednak ją fascynuje…

Weronika Tomala to autorka poczytnych książek: Il professore. Włoska miłość, Cztery liście koniczyny, Nieprzegrany zakład, Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc, Płynąc ku przeznaczeniu i Rabih znaczy wiosna.

Lilianna jest albinoską, to zaważyło na jej życiu, mianowicie urodziła się z ciąży bliźniaczej, jej brat nie był albinosem i to jego wybrali rodzice. Zabrali brata a dziewczynka została u dziadków, sama z odrzuceniem i z tym że jest inna. Największy wpływ na nią wywarł dziadek, pracujący jako stajenny, nauczył radzić sobie Lili z jej poczuciem wyalienowania, nauczył ją kochać konie i je rozumieć. Właśnie to zmieni jej życie, gdy po śmierci dziadka dziewczyna porzuca swoje rodzinne strony i jedzie w nieznane. Napotyka ogłoszenie o pracy w stajni. Miejscowa bardzo zamożna rodzina szuka stajennego. Lilianna aplikuje i chociaż pierwsze spotkanie nie przebiega pomyślnie, to jednak Dorian właściciel posiadłości docenia jej talent do koni i ostatecznie daje jej pracę. Dorian jest bogaty i przystojny, związany od lat z Marcelem typową influencerką, a jednak coś ciągnie go do dziewczyny od koni.

 


Chyba najbardziej podoba mi się Nieprzegrany zakład moim zdaniem w tamtej książce było więcej tego, czego w tej zabrakło, motylków i iskrzącej chemii. Oczywiście książki tego typu mają w sobie przewidywalność, one mają nam gwarantować happy end, dawać też emocje, dozę niepewności i to wszystko tutaj jest. Bohaterowie są skonstruowani na zasadzie przeciwieństw. Dorian ma wyglądać na bogatego chłopaka, który ma pieniądze, wygląd ale jest oschły, bardzo powierzchowny, tymczasem tak naprawdę wszystko jest bardziej złożone i razem z nim odkryjemy, że nie wszystko jest takie jakie wydaje się na pierwszy rzut oka. Bo z Lilianną sprawa jest schematyczna, odrzucona przez rodziców, wyszydzana przez społeczeństwo, odnajduje siebie tylko wśród zwierząt, ale wiadomo że nawet najinteligentniejsze zwierzę nie zawsze zastąpi człowieka, chociaż Lilianna nawet nie marzy, by szukać szczęścia w miłości.

Weronika Tomala zabiera nas do sielskiego, pozornie świata, gdzie drzemią jednak straszne tajemnice. Polecam na coraz cieplejsze wieczory!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.