Strony

piątek, 30 czerwca 2023

"Będę twoim bodyguardem" - Katherine Center [ powieść, w sam raz na plażę]


 Nadszedł ten moment w roku, gdy skupiłam się na grubej książce, cegle prawdziwej i prędkość czytania wyhamowała jak wzrost gospodarczy. Źle się czułam, będąc takim leszczem i czytelniczym leniem, więc do torebki wzięłam coś lekkiego. Zainteresował mnie opis książki Będę Twoim bodyguardem, chociaż ani okładka mnie nie porwała, ani tytuł. I dopiero jak zaczęłam czytać książkę i zerknęłam na tylne skrzydełko, zorientowałam się, że przecież uwielbiam książki autorki, ale poprzednie były zupełnie w innej stylizacji(mody na okładki). Kiedy połączyłam kropki, byłam już pewna, że będzie dobrze.

 


Nowa książka autorki powieści: Milion nowych chwil, To, co bliskie sercu, To, czego pragniesz

Hannah Brooks przypomina raczej przedszkolankę niż kogoś, kto mógłby zabić cię korkociągiem. Od lat pracuje jako specjalistka od ochrony osobistej i właśnie otrzymała nowe zlecenie: ma chronić gwiazdora filmowego, Jacka Stapletona, przed stalkerką. Jack Stapleton, ulubieniec paparazzich, przed dwoma laty, po rodzinnej tragedii, porzucił showbiznes i zaszył się na odludziu. Na rodzinnym ranczu w Teksasie postanawia pomóc w opiece nad ciężko chorą mamą. Jest tylko jeden problem: nie chce, aby rodzina dowiedziała się o stalkerce. Ani o tym, że zatrudnił ochronę. Dlatego Hannah – wbrew własnej woli i mimo licznych złych przeczuć – musi udawać jego dziewczynę. Czy to się uda? Wygląda na to, że Hannah stanęła właśnie przed najtrudniejszym życiowym zadaniem.

"Wspaniała zabawa! Będziesz pękać ze śmiechu i omdlewać z zachwytu”. Helen Hoang „Absolutnie i niezaprzeczalnie cudowna!” Jodi Picoult


Hannah pracuje jako ochroniarka. Trochę zmusiło ją do tego życie, bo jej ojciec odszedł, gdy była małą dziewczynką. Po odejściu jej ojca, matka Hannah zaczęła się spotykać z przypadkowymi mężczyznami, co było źródłem wielu traum dla dziecka. Ale Hannah zrozumiała prędko, że musi umieć się bronić, a później mogła przekuć to w sukces na gruncie zawodowym. Od lat pracuje w firmie zajmującej się ochroną. Tak się stało, że zaczęła się spotykać z kolegą z pracy i nagle wszystko się wali. W jednej chwili traci matkę, która umiera i rzuca ją chłopak. Zaraz później dostanie ważne zlecenie, ma ochraniać gwiazdora filmowego, który przyjeżdża by spotkać się z chorą matką, a regularnie dostaje listy od stalkerki, co może eskalować. Sytuacja niespodziewanie się rozwija, gdy ma udawać dziewczynę Jacka, bo jego ciężko chora matka tego oczekuje. Wyjazd do Teksasu staje się podróżą do innego świata, Hannah może zobaczyć, jak żyje rodzina której nigdy nie miała i zapomina, że musi być cały czas być przygotowana na atak.

 

Katherine Center kojarzy mi się właśnie z latem, słońcem i czytaniem na plaży. Jej powieści są lekkie, ale bardzo emocjonalne. Ta książka porusza temat tajemnic z przeszłości i bólu związanego ze stratą. I Hannah i Jack mają sekrety, o których nie mówią, czasami wręcz nie mówią prawdy, ale rozwój wydarzeń sprawia, że będą musieli skonfrontować się z tym co kryje się w przeszłości. Jak zawsze, w przypadku książek autorki, powieść nadaje się na komedię romantyczną, którą chętnie bym oglądnęła.

Są emocje, jest ciekawa historia i odpowiednia dawka wzruszeń. Każdemu polecam książki tej autorki. Wspaniały pomysł na wakacyjną lekturę.

2 komentarze:

  1. To właśnie tego typu książki najbardziej lubię czytać podczas leniwych, letnich dni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam ta książkę. Jest lekka i przyjemna. Idealna na letnie dni

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.