Strony

piątek, 16 stycznia 2009

głód


mam głód książek.
wychowałam się rodzinie w któej wszyscy czytają. od małego towarzyszył mi widok szelest kartek.
Sama jestem bibliofilką i książki zajmują większą część mojej powierzchni życiowej
mama twierdzi, jako, że jestem jak z rodziny Borejków, od podłogi do sufitu półki wypchane książkami z którymi nie mogę się rozstać.
U nas nie odczuwa się potrzeby rozstania z książkami. Przeczytana książka, wędruje na półkę, aby można było w każdej chwili po nią znowu sięgnąć, kolejny raz przeczytać, otworzyć w poszukiwaniu informacji, cytatu lub po prostu wziąść do ręki i przypomnieć sobie miłe chwile.

nie pamiętam czasów gdy nie umiałam czytać. nie pamiętam siebie bez książki.
a teraz nie mam wystarczająco dużo czasu by oddać się lekturze na skalę jaką bym chciała. a tyle książek mam do przeczytania. na zajęciach podczytuję "w hołdzie Katalonii" czytam kilka rozdziałów tygodniowo "Emmy" bo na forum współnie czytamy i komentujemy. coś z Jeżycjady bo konkurs forumowy, dorywczo czytam "Myśli" Pascala i "Tako rzecze Zaratustra" a w kolejce tyle książek....
Kobiety do książek!!
na weekendzie muszę dogłębnie poznać Procedurę administracyjną, ale pczytać coś mogę :D

2 komentarze:

  1. och matko. jak spojrzę na stos nieprzeczytanych książek, upchniętych na półce i wołających do mnie "przeczytaj mniee" to aż mnie przerażenie ogarnia. a za parę dni nowa dostawa...

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie też ciągle się zwiększa lista poprzez zwięszający się księgozbiór... tylko czasu za mało :(

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.