Strony

niedziela, 4 grudnia 2011

Prywatnie - Lublinowa sprawa....


Wróciłam z Lublina, jak zwykle jestem padnięta, spłukałam się na książki, więc w planach mam wieczór z dobrą muzyką zimnym piwem i książką.

I tak z cztery dni planuję spędzić bo w czwartek lub najpóźniej w piątek znowu wybieram się na Wschód i tu mam takie prywatne pytanie, ma ktoś do polecenia dobre i tanie miejsce do spania w Lublinie, chcę tam spędzić jedną, albo dwie noce a nie chce mi się tułać pociągiem w te i we wte.... Będę wdzięczna za wszelkie sugestie. Ba! nie musi być dobre, ważne coby było tanie, bo w Lublinie uwielbiam nawiedzać księgarnie :D te powroty ze słodkim ciężarem. No super sprawencja :D

Właśnie czytam sobie "Emancypację Mary Bennet" kilkanaście miesięcy za mną chodziła i odstawiła w kąt Zafona...

3 komentarze:

  1. jak bedziesz w lublinie to z chęcią bym się z Toba spotkała! A za noclegami sie rozejrze, tanio jest w akademikach pewnie, na Zana powinny byc miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  2. A co to znaczy dla Ciebie "tanie noclegi"? Do jakiej kwoty? Bo nie wiem, co mogłabym Ci polecić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ukrywam, że im tańsze tym lepsze,


    Edith ja jak najbardziej jestem za, do tych akademików zadzwonię!

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.