Strony

wtorek, 21 lutego 2012

Top 10: muzyczni idole


Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.

Dziś przyszła pora na... Dziesięciu muzycznych idoli!

I znowu dylemat, jak upchnąć moją playlistę tylko w 10 punktów. O większości z tych idoli kiedyś już pisałam, ale podsumujmy

Jan Sebastian Bach.
Bezsprzecznie mój ukochany kompozytor, uważam go za ponadczasowego geniusza. Jego muzyka napełnia mnie spokojem, równowagą, wyzwala masę pozytywnych uczuć. Gdy słucham go czuję się jak mały człowieczek, ale mały pozytywnie.
(naprawdę świetne wykonanie)



Placido Domingo
Mój ukochany z trzech tenorów. Lubię jego arie, ale także wykonania współczesnych kawałków. Fakt, że kibicuje mojemu ukochanemu Realowi, Ba! Nawet wykonuje hymn, działa tylko na plus




Chór Aleksandrowa.
Byłam na koncercie i jeśli to tylko możliwe moja miłość wzrosła. Panowie w mundurach, przepiękne głosy. Coś magicznego. Kiedyś byłam bardziej zagorzałą rusofilską, teraz mój zachwyt osłabł, ale ten zespół wielbię :)


Il Divo.
Czterech panów z klasą(wizualnie bardzo atrakcyjnych, w domu już podzieliłyśmy z Mamą i z Siostrą się na przyszłość, aby każda miała swojego pupila :P ). Śpiewają przepięknie, wystarczy poszukać kilku kawałków i już można stracić głowę.
Moja Mama zażyczyła sobie, aby ten kawałek był grany na Jej pogrzebie, a moja Siostra tez coś o tym przebąkuje :/



Andrea Bocelli
Od najmłodszych lat go uwielbiałam, darzyłam szacunkiem i słuchałam tego głosu z otwartą z zachwytu buzią. Później było tylko lepiej.


Po wykonawcach kojarzących się raczej z muzyką poważną czas na hulanki i swawole

The Beatels
Wpadają mi w ucho, dobrze się słucha, mądre teksty i dobra muzyka… nie chce mi się wierzyć, ze kiedyś byli symbolem buntu. Takie kochane chłopaczki :D


Amaral
Teraz słucham jej mniej, ale to była wokalistka od której zaczęła się moja przygoda z hiszpańską muzyką. To z ta wokalistką śpiewa fałszując cudownie Iker, co zawsze poprawia mi humor


Alex Ubago
Tak jak wielbię tego faceta, to brak słów, ma przecudowną barwę głosu, śpiewa nastrojowe ballady przy akompaniamencie gitary. Umieram z oczarowania.


Hans Zimmer
Jego muzyka filmowa to dla mnie definicja współczesnego geniuszu muzycznego. Jego nazwisko to już marka, obiecuje genialne wrażenia muzyczne i rzadko się zawodzę : )


Wybaczcie lakoniczność opisów, ja kocham muzyki słuchać, mówić o niej nie umiem, wydaje mi się że każde słowo jest małe.

13 komentarzy:

  1. Zastanawiałam się nad przyłączeniem się do akcji, ale jestem zdecydowanie zbyt niezdecydowana... :) Piękna lista! U mnie pierwsze miejsce pewnie wyglądałoby tak samo. :) Bocelli pewnie też by się na niej znalazł. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to mnie to cieszy, że nie jestem aż tak wyobcowana

      Usuń
  2. Moja Mama lubi Bocelli :)
    Ale Twoje i moje gusta różnią się kompletnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przywykłam, że moje gusta są specyficzne :0

      Usuń
  3. Bocelli Też ma u mnie wysokie notowania:)
    Z klasyków wolę Beethovena i naszego Frycka, chociaż Bach też ma coś w sobie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beethovena, Chopina, Mozarta Pucciniego i wielu innych lubię, podziwiam i cenię, ale dla mnie Bach jest numero uno, ponad wszystkimi!

      Usuń
  4. Obczaj "He's a Pirate" Davida Garretta. Cudo na skrzypcach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana!! Garretta uwielbiam już jakiś czas, a uczucia jakie wzbudza we mnie tymi popierdzielankami na skrzypkach to.... ach!!

      Usuń
  5. Zarówno ja jak i córka uwielbiamy Bocelli'ego.Ten głos urzeka i łagodzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Jest to jeden z wykonawców, którego nie mogę się nasłuchać.

      Usuń
  6. Niezwykła TOP LISTA :) Można się zasłuchać

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten Chór Aleksandrowa już kojarzę tylko z Tobą, odkąd gadałyśmy o nim w częstochowskim miniparczku :)

    Zgadzam się oczywiście z wyborem Beatlesów - to mój absolutny numer jeden. Lubię też Bocelliego i Ubago - często się w nich zasłuchuję. No i Zimmer - klasa sama w sobie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak do koncertu było 2,5 miesiąca i już się jarałam i przykro mi że spaczyłam Ci postrzeganie tego genialnego zespołu....


      Czyli gusta muzyczne w pewnym sensie podobne mamy :D

      Usuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.