Strony

środa, 11 kwietnia 2012

30 dni z książkami IX


DZIEŃ 9: Książka wielokrotnie czytana

Nie umieściłam dnia I a wstyd mi był. Wiec umieszczam teraz. „Władca Pierścieni” ile razy bym tej książki nie czytała odkrywam coś nowego, wzruszam się. Zachwycam. Dla mnie to ksiażka nad książkami. Tolkiena wielbię, mogłabym do sekty jakowejś się zapisać…. A Władca to po prostu Mistrzostwo świata. Howgh

9 komentarzy:

  1. A mnie jakoś nie po drodze z tymi książkami. Czytałam "Hobbita" i podobał mi się, ale jakoś po więcej powieści Tolkiena nie sięgam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale tak uprzedziłaś się i nie? Czy próbowałaś i nie Twoja bajka?

      Usuń
    2. Niestety uprzedziłam się bez powodu, bo nie próbowałam przeczytać "Władcy..." Kiedyś się przełamię żeby zobaczyć z czym to się je :)

      Usuń
    3. ciekawa będę Twoich wrażeń, wiem że dla wielu osób to lektura nie do przejścia. Bez powodu. Mojej Mamy za żadne skarby nie namówię.

      Usuń
  2. Ooo też muszę sobie niedługo Władcę powtórzyć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi się nigdy nie udało przebrnąć przez Tolkiena. Ogólnie żadna fantastyka mi nie podchodzi, no chyba, żeby zaliczyć tu Pottera ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakąś zagorzałą wielbicielką fantastyki, ale Tolkien....

      Usuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.