Strony

sobota, 28 kwietnia 2012

Majowe tiramisu

Na początek majowego giga-weekendu(który  najprawdopodobniej wyjąwszy dni ustawowo wolne od pracy, spędzę zarabiając na książki, gdyż ciułam urlop na wesele brata).


Ale nie trzeba przecież leżeć plackiem w domu 9 dni, żeby móc się rozkoszować piękną pogodą i zalegać z dobrym ciachem, książką i czymś smacznym do picia.



Chcę Wam dziś zaproponować ciasto wyjątkowo mało fotogeniczne, ale za to przepyszne. Tiramisu, ciężko ładnie upozować. tylko że nie jemy oczami a gwarantuję, że kubki smakowe będą usatysfakcjonowane.


Przepis pochodzi z opakowania serka mascarpone nabytego w Biedronce. Wiem z zaufanych źródeł, że wiele osób testowało ten przepis i nie szczędzą słów zachwytu :)


Składniki:6 żółtek
6 czubatych łyżek cukru
500g serka mascarpone
4 łyżki amaretto(lub innego alkoholu)
200 g podłużnych biszkoptów
1,5 szklanki mocnej kawy, świeżo zaparzonej i wystudzonej
2 łyżki gorzkiego naturalnego kakao

Sposób przygotowaniażółtka utrzeć mikserem z cukrem pudrem na gładką masę
Dodawać stopniowo serek i ubijać do zgęstnienia masy.
Kawę połączyć z amaretto i wlać do miski. Połowę biszkoptów nasączyć w kawie i wyłożyć dno formy.
Następnie smarujemy biszkopty połową masy i posypujemy kakao.  Na to kładziemy drugą porcję biszkoptów. Również nasączonych. posypujemy kakao i wykładamy masę.
Na minimum dwie godziny do lodówki.
Posypać kakao przez podaniem
Smacznego :)

2 komentarze:

  1. Uwielbiam kombinować z mascarpone! Co prawda tiramisu nie lubię, bo nie należę do miłośników kawy, ale i tak może kiedyś spróbuję Twojego przepisu i zaserwuję ciacho rodzinie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie wygląda bardzo apetycznie, po niedzieli planujemy z mamą zrobić tiramisu, ale przepis się chyba troszkę różni. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.