Strony

środa, 2 maja 2012

30 dni (chyba przynudzam)

Dzień 25 - Ulubiona autobiografia/biografia

Tu nie mam problemu. Ulubioną biografią jest ta opisująca życie Elżbiety Bawarskiej - Sissi  recenzowałam ją jeszcze jako nieopierzony bloger-mól. Więc pewnie dziś napisałabym tą recenzję zupełnie inaczej. Ale wciąż byłabym zachwycona. Ksiażka stoi u mnie na honorowym miejscu i lubię otworzyć ją, lub pogłaskać. pooglądać zdjęcia. Poczytać fragmenty.


Dwie inne które zajmują u mnie wysoką pozycję to dwie biografie męża Elżbiety, człowieka, którego mi bezbrzeżnie żal. I jak czytam to płaczę. odpowiednio ta i ta recenzja 


Teraz przychodzą do mnie te Wielkie Biografie i wciąż zbieram się do lektury. Dawno, nim wyszła ta seria czytałam i bardzo lubiłam biografię Elżbiety II kojarzy mi się ona bardzo dobrze z IV rokiem studiów, prawem podatkowym i ostatnim dniem nauki przed feriami wielkanocnymi. Mam bardzo mile wspomnienia. A i książka jest doskonale napisana. 






Idę korzystać z tego, że mój ukochany Szef, którego uwielbiam od pierwszego dnia, bo jest sympatyczny, uprzejmy i życiowy puścił niewiasty do domu w samo południe.

A ja przyssałam się do "Matki wszystkich lalek" :p moja samokontrola poszła się bujać.

2 komentarze:

  1. A "Marię Antoninę" Zweiga czytałaś? Ponoć jest bardzo dobra, przymierzam się do niej od jakiegoś czasu, może Ciebie też zainteresuje :)

    PS. najpierw napisałam to pod tą notką o Sissi, wybacz narobienie bałaganu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytałam. nie przepadam za Marią Antoniną. Sissi też mnie jako kobieta, matka i żona denerwuje, ale czuję do niej chemię... nie wiem dlaczego

      Usuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.