Strony

środa, 12 grudnia 2012

Brioszki z marmoladą

Obiecałam na FB, że wstawię przepis. Ale to to, to tamto i od poniedziałku, gdy pieczone były te urocze bułęczki, nie został po nich ślad. A przepis robi za miłe wspomnienie.

Testuję w dalszym ciągu przepisy z książki "Wypieki. Chleby, pizze, ciasta, pączki, słodkie zawijańce". I te brioszki to kolejny przepis właśnie z tej ksiażki pochodzi.
Miałam okropną ochotę na coś słodkiego, do sklepu nie po drodze, a w kuchni podstawowe składniki.  Wybór padł, więc na przepis Pomarańczowo-kardamonowe brioszki z dżemem śliwkowym.

Oczywiście przepis zmodyfikowałam bo nie wszystko miałam.


Skłądniki na 16 bułeczek(ja robiłam z połowy porcji i z mojej blachy na 12 muffinek wyszło ich około 20.
Ale oryginalne proporcje:
675 g(4 1/2 szklanki) zwykłej mąki pszennej
14 g suszonych drożdży
75 g(1/3 szklanki) drobnego cukru(ja dałam zwykły)
2 łyżeczki soli
125 ml letniej wody
drobno otarta skórka z 2 pomarańczy(w okresie przedświątecznym chomikuję skórkę pomarańczową do smażenia, więc lunęłam aromatem pomarańczowym i czuć było nutę pomarańczy)
6 jajek o temp. pokojowej
230 g posiekanego miękkiego niesolonego masła(u mnie margaryna)
2 1/2 mielonego kardamonu(opuściłam, bo nie miałam, a nie chciałam kombinować)
125 g dżemu śliwkowego(ja użyłam moją ukochaną różaną marmoladę.)
1 żółtko roztrzepane z 2 łyżeczkami wody(jako glazura, ja nie glazurowałam)
płatki migdałowe do posypania

Ja robiłam w maszynie do chleba, czyli maszyna wyrabiała za mnie.

A wg.  przepisu:
Do miski robota kuchennego wsyp szklankę mąki. dodaj drożdże, cukier, sól i letnią wodę. Mieszaj około 2-3 minuty, aż masa stanie się gładka. Dodaj skórkę pomarańczową i wbijaj po jednym jajku. Zmniejsz obroty i wsyp dwie szklanki mąki. Miksuj do gładkości.

Porcjami dodawaj masło, po każdej porcji dokładnie miksując. Gdy masa będzie gładka wmieszaj resztę mąki i kardamon.
Wyrabiaj do uzyskania głądkiego i elastycznego ciasta..

Odstaw ciasto do wyrośniecia(aż podwoi objętość). Spłaszcz łyżką delikatnie i znów odstaw do wyrośnięcia.

Uderz ciasto, aby pozbawić je powietrza. Wyłóż ciasto na oprószony mąką blat i pokrój ostrym nożem na 16 kawałków.

Formę do muffinów wyłóż papierem(ja używałam silikonowych foremek, którymi wykładałam dołki blachy na muffiny).

Z każdego kawałka zrób kulkę, palcem wykonaj w niej dołek, delikatnie go poszerz i nałóż nadzienie. Naciągnij ciasto i nadaj ładny okrągły kształt. Ułóż kulkę w zagłębieniu.

Odstaw do podwojenia objętości.

Rozgrzej piekarnik do 180 stopni. Każdą brioszkę posmaruj po wierzchu roztrzepanym żółtkiem i posyp płatkami migdałowymi. Piecz 20 minut, lub na złoty kolor.


Dla mnie bułęczki idealne. Cudowne z gorącą herbatą wieczorem, pyszne z kawą rano. I są połączeniem moich dwóch ulubionych wypieków. Ciasta drożdżowego i muffinek.
Długo szukałam drożdżowego, które można upiec w blasze na muffiny i znalazłam ciasto idealne. Ciasto, które można modyfikować, można bawić się nadzieniem, posypką, polewą.
Oj będę je często robić.

11 komentarzy:

  1. Pysznie wyglądają - narobiłaś mi wielkiej ochoty ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zjadłabym *.* Narobiłaś mi apetytu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. To do roboty. Wysilku niewiele, a efekt, - palce lizac, :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mi ochoty narobiłaś... przepis koniecznie muszę zapisać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapisać i wypróbować. koniecznie. ja cały internet przeszukałam za takim przepisem.

      Usuń
  5. Od kiedy obejrzałem Dzień Świra zastanawiałem się co to są te brioszki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgłodniałam!
    Mam nadzieję, że przepis uda mi się kiedyś przetestować, zapisuję sobie. I pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam również i trzymam kciuki za udaną próbę!

      Usuń
  7. Pysznie wyglądają, ale mi smaku narobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywo i w normalnym aparacie wyglądałyby jeszcze lepiej. no i zapach!

      Usuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.