Strony

piątek, 18 stycznia 2013

nowy, zaległy stos.


Miało nie być już stosów. Noszę się z zamiarem zrezygnowania z publikacji. Bo zawsze coś. A to nie mam aparatu, a to zapomnę. Albo publikuję wszystko, albo nic...

Ale jeszcze dziś się chwalę. jak się wyrobię z przygotowaniem do jutrzejszych zajęć to będzie recenzja I tomu "Zakrętów losu", którąż to trylogię mam okazję czytać dzięki uprzejmości Księgarni Atena a książkę się połyka błyskawicznie, więc chcę posunąć Trylogię przez weekend.

Ogólnie cieszę się, że zaiste ograniczyłam zakupy. Przez grudzień i początek stycznia nadrabiałam(i wciąż jeszcze to czynię) zaległości. Tylko cztery książki, na samej górze są wynikiem zakupów. "Hobbit" nabyłam tydzień temu, pozostałe to wynik Świąt. Pod łóżkiem(teraz sobie przypomniałam) mam jeszcze dwa tomy Wielkich Biografii(znowu się odezwali)

Resztą książek to do recenzji egzemplarze - bądź od autorów(Michalak, Bielecki) bądź od wydawnictw(reszta.
Trzy książki na dole to wygrywajki, candy i losowanki.

Z książek na zdjęciu recenzowałam(gwoli przypomnienia)
"Pierwsze Damy II RP"
-"Krew Królów"
-"Wiśniowy Dworek"
"Mistrz"


Obecnie jestem rozdarta pomiędzy Lingas-Łoniewską a Mniszkówną. Pewnie ktoś się popatrzy na mnie złym okiem, ale Hańba temu co o tym źle myśli ;]



Dodatkowo powinnam się pochwalić, że fragment recenzji mej, znalazł się(w bardzo zacnym gronie) na okładce Mistrza



Oj zebrałam już sporo hejtu, że śmiałam pozytywnie napisać o tej książce. Swojego zdania się nie wstydzę. Niebawem powtórzę sobie "Mistrza" na razie Mama czyta. :)




dobra!! Im wcześniej się wyrobię z robotą tym szybciej odpłynę do Zakrętów Losu :D










24 komentarze:

  1. to, że Mistrza oceniłaś dobrze, nie powinno nikogo obchodzić, w sensie jeśli ma inne zdanie. Ale żeby ją powtarzać? Pozwól, że wyrażę zdziwienie, tyle dobrych książek na świecie, szkoda czytać akurat tę w kółko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie wielu osobom moja opinia się nie podobała. Jakoś przeżyję. Mam nadzieję :P

      Kiedyś częśto czytałam prawie wszystkie książki po kilka razy, i ciągle mam nadzieję, że to wróci. Te czasy gdy miałam tak dużo czasów. A Mistrza chcę sobie przypomnieć, bo czytałam fragmentami na bieżąco niemalże, więc chcę tak całościowo... no i to książka z "ciepłymi krajami" a za oknem lód i zima :D

      Usuń
    2. Kasiek, a to akurat rozumiem, jak czlowiek czyta kawałkami, szczotki czy rękopisy, to potem chce to cuzamen do kupy, jednym ciągiem zaliczyć jeszcze raz.

      Usuń
    3. Mól mola jednak zrozumie ;)

      Usuń
  2. "Krew królów" bym chciała bardzo. A "Małe kobietki" pewnie w końcu kupię, bo to takie miłe wspomnienie dzieciństwa. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze Krew królów wspominam, zresztą wiesz.
      Kobietki czytałam daaaaaaaaaaawno, chyba nic nie pamiętam, jesli już to z jednego odcinka "Przyjaciół"

      Usuń
  3. Wow, gratuluję Twojej opinii na okładce! :) Mega. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja bym sobie poczytała o Guardioli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaczęłam nawet jedną :) Jak mawiał Sun zi: "Poznj wroga i zniszcz go" ;]

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. I słusznie, bo to mega seria. Nasza intuicja miała rację :D

      Usuń
  6. Zacny stos :) Ciekawa jestem Twojej recenzji Trylogii losów, bo w internecie zdania są raczej podzielone. Hejterzy byli, są i będą, więc nie ma się tym co przejmować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie mój głos jest baaaaaaaardzo entuzjastyczny

      Usuń
  7. Rozumiem rozdarcie między tytułami (choć nie tymi konkretnymi rzecz jasna ;D) bo sama jestem rozdarta pomiędzy kilkoma pozycjami..

    Nie rozumiem zaś ataków za to, że coś Ci się spodobało.. Dyskusję, owszem, rozumiem, można sobie polemizować, argumentować, ale atakować? po co w ogóle? tak jakby wrogością ktoś myślał, że zmieni Twoje zdanie.. Bez sensu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najchętniej czytałabym jednym okiem jedną, drugą drugim, i jeszcze audiobooki, ale tak podzielnej uwagi nie mam :(


      Też nie rozumiem ataków za opinię, no ale się nie znam. Pewnie i dlatego takie a nie inne recenzje ;)

      Usuń
  8. Co to kogo obchodzi, że dobrze wypowiadasz się o chętnie czytanej, polskiej autorce? Nienawidzę tej naszej rodzimej zajadłości. Sama mogę jakiegoś pisarza nie czytywać, mogę nie lubić jego twórczości, ale nie oceniam nikogo, kto jest jego fanem. Ma do tego święte prawo.

    Ciekawe stosisko, Katarzyno, dużo dobrych tytułów, aż zazdroszczę. Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS. 'Małe kobietki' przeczytaj jak najszybciej, jestem ciekawa Twojej opinii.

      Usuń
    2. Oj tam, ja musze po glowie zebrać swoje ;)

      A "Małe kobietki" są wysoko na liście, wciąż widzę Joeya rozkminiającego akcję

      Usuń
  9. Zazdroszczę Ci "Wiśniowego dworku" i "Mistrza"! Michalak jest fenomenalna! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te dwie powieści są super!! Na pewno! Chociaż to chyba "Nadzieja" ze względu na sentyment jakim ją darzę jest I w mym sercu!

      Usuń
  10. Hobbita, czytałam;) Trafny wybór z reszta tez;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hobbit to klasa, ja dawno nie czytałam, a LOTRa czytam regularnie.
      Trafny wybór zaczełam, ale przerwałam, ale wrócę :D

      Usuń
  11. Zabrałabym przede wszystkim Hobbita i Trafny wybór. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.