Strony

sobota, 7 marca 2015

rzecz o... afrykańskim safari

Mamy marzec, najgorszy miesiąc. Z domu wychodzimy rano, jest zimno, więc opatulamy się w ciepłe kurtki, rękawiczki, a wracamy w pełnym słońcu, zlani potem, a wieczorem znowu robi się zimno. Siedzę sobie w ciepłym domeczku i myślę sobie, dawno nic nowego nie paliłam. Może czas żeby coś wyciągnąć? Akurat na biurku leżał ten sampler. Przez folię nie zachwycał...Afrykańskie safari - przyznacie, że brzmi intrygująco? W domu rozhajcowano, więc przydałby się zapach świeży, a tutaj ciężko, zdecydowanie. 




Kadzidło, cedr, piżmo, to nuty zapachowe kojarzące się z indyjskimi kadzidełkami. W duszącej wersji, jaką znamy z indyjskich sklepów raczej nie zachwyca, robi klimat jak po całonocnej imprezie, ból głowy gwarantowany.

Taki zapach na kiedy? Na leniwe popołudnie, kiedy chcemy czegoś ciepłego i przytulnego, ja takie zapachy używam gdy jestem po pracy, gdy chcę wyciszyć się po całodziennym zgiełku, nadmiarze głosów, problemów. Dobra muzyka i elegancki zapach. Byle nie duszący, tak często o tej porze roku, po pracy prawie dostaję globusa!!



Jak widzicie - testuję sposoby zamieniania samplerów na wosk. Na razie ten mi się podoba. Bardzo podoba mi się naklejka, sztampowa, ale ja jestem ze wsi, lubię oczywistości, u Nas wszystko jest kawa na ławę, a zawoaluje się, najwyżej nóż, gdy chce się go wbić(znamy się na tym, zadźganie nożem nie jest takie abstrakcyjnie - kosy wyszły z mody). 

Gdy odpakowałam świeczkę - przestraszyłam się, zapach kadzidłowy, myślałam komu go wcisnę, bo szkoda, żeby się marnował. Na szczęście najpierw odpaliłam. 

Wosk faktycznie pachnie cedrem, kadzidłem, piżmo, a więc takimi intensywnymi nutami, ale ma nutkę orzeźwiającą, nadającą lekkości, takiego przyjemnego WOW. Nuty cytrusowe - to ta tajemnica, ale delikatne nuty. Świeczka nie pachnie jak tani odświeżacz.






Nie!! Świecy z tego nie będzie, chociaż wygląd jest zachęcający, ale takie zapachy ja lubię od czasu do czasu i do szczególnego nastroju. Na pewno skuszą wielbicieli cięższych, ale mimo wszystko nie zabijających zapachów.


12 komentarzy:

  1. moje ulubione nuty zapachowe -samplerek czeka u mnie na przetestowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, że jestem wierną fanką Twoich notek

      Usuń
  2. Dopiero przymierzam się do przygody z woskami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem , czy ten zapach by mnie nie przytłoczył. Jestem ciekawa takiego połączenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki tym cytrusowym nutom, ma w sobie lekkość.

      Usuń
  4. Gdzie kupujesz te świeczki? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda podobnie do Sandalwood z Yankee Candle, które było dość męskie i też mnie nie zachwyciło.

    OdpowiedzUsuń
  6. W końcu przyszedł czas na to abym i ja zapoznała się z tymi zapachami :) Zrobiłam swoje pierwsze zamówienie na woski.

    Przedstawiony powyżej zapach intryguje, chociaż nie wiem czy nie byłby za bardzo duszący dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. wcale nie czuję się winna

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.