Strony

sobota, 25 sierpnia 2018

"Wybór M" - Natalia Nowak-Lewandowska [gorzka literatura o kobietach ]

Natalia Nowak-Lewandowska jest autorką, którą znam prywatnie, bardzo ją cenię, podziwiam jej inteligencję, pewność siebie, umiejętność życia z własnymi poglądami w zgodzie, brak konformizmu. Nie każda Jej książka mnie zachwyciła, bo Natalia kiedyś powiedziała mi, że ceni sobie szczerość. Nasze kontakty nieco się rozluźniły, ale taka jest cena za to, że ktoś osiąga sukces na rynku wydawniczym. Bo Natalia sukces osiągnie, wiem to, tematyka jaką porusza chociaż dotyczy kobiet, jest jednak na tyle gorzka, że jej książki to nie są słodkie czytadełka, które połykamy nas filiżanką latte. Ta książka jest tak nietypowa jak na polski rynek wydawniczy i pozostawia czytelnika w stanie takiego stuporu, że ciężko to wyrazić.



Michalina, wracając wieczorem z pracy zostaje napadnięta. Lekarzom udaje się ją uratować, i o ile zdrowie fizyczne wraca do normy, to psychicznie jest w rozsypce. Funkcjonuje tylko dzięki lekom oraz mężowi – Igorowi, który bardzo ją wspiera. Początkowo ogarnięty wściekłością, chce na własną rękę znaleźć sprawców i wymierzyć im sprawiedliwość… Co sprawiło, że w pewnym momencie Igor odsuwa się od żony, zaczyna ją nienawidzić, brzydzić się nią?

Poznajemy Michalinę, kobietę z jednej strony przeciętną, bo ani nie jest bizneswoman, ani nie jest modelką, czy aktorką, jest ładna i atrakcyjna, ale nie zwala z nóg, jest miła, ale nie jest chodzącą świętością. Jest normalna. Wychowała się w dziwnych warunkach, jej matka porzucona przez męża stała się bigotką i próbowała Michalinę złamać, uczynić z niej bezwolną, potulną kobietkę, która będzie idealną żoną podług prawideł wiktoriańskiej mody. Ze starszą córką się udało, Małgosia nie ma w sobie ikry, jest poddana we wszystkim mężowi i matce. Michalina zaś miała zawsze cudowny kontakt z dziadkami, to im zawdzięcza ciepło, miłość a teraz i mieszkanie, w podrzędnej dzielnicy, ale swoje. Od pewnego czasu mieszka tam ze swoim mężem, ma przyjaciółkę, stabilną pracę i właśnie planuje wyjazd nad morze. Wszystko obraca się w perzynę, gdy wracając później  z pracy pada ofiarą gwałtu. Trzech mężczyzn, ich rządza niszczy tak wiele. To wydarzenie odciśnie piętno na tak wielu osobom, pokaże słabość systemu i siłę stereotypu, a także wpisze się w aktualne problemu, którymi żyje nasz kraj.


Ciężko mi zebrać teraz słowa, ta książka pokazuje rzeczywistość i prawdę. Autorka nie próbuje nam na siłę udowadniać, że zawsze jest szczęśliwe zagrożenie, że możemy się podnieść, czasami żyjemy, bo bije serce, ale umarła wola walki. Nie jest to wina, ani osoby, która już nie ma siły, nie jest to wina bliskich, czasami zostaje w środku kupka zimnego popiołu. Natalia Nowak-Lewandowska pokazuje nam, że mimo iż żyjemy w XXI wieku, to wciąż opieramy się na stereotypach, lwia część społeczeństwa uważa, że gwałt jest zasłużoną karą, bo gdyby kobieta chodziła cnotliwie ubrana i najlepiej siedziała w domu, gdzie jej miejsce, nikt nie zrobiłby jej krzywdy, chyba że jej własny mąż, ale on ma swoje prawa. Tak naprawdę myślenie polskiego katola nie różni się znacznie od poglądów muzułmanina. Gdy czytałam niektóre wypowiedzi, robiło mi się zimno, tym zimniej, że wiem że to prawda. Myśli policjanta sprawiły, że gotowała mi się krew.

Podoba mi się bardzo wątek Basi, uważam że jest świetnie wyważony i rozegrany, ciekawa jestem co z tego będzie dalej, ale nie mogę za dużo pisać bo zjecie mnie za spojlery. Autorka pokazuje tutaj słabość systemu i to, że nie ma wyjścia… no właśnie nie ma? Czy miłość, która nie daje rady w obliczu takiej sytuacji nie była miłością? Co mógł zrobić Igor? Najpierw pała żądzą zemsty, to męskie, naturalne, nie ma w nim chęci wsparcia, ale czy można go winić, czy można kogokolwiek winić? No prócz Marii i Karola, bo ich bym wywiozła, jak Reymont radził.


Mocna książka, książka, która nie zostawi Was obojętnymi!


4 komentarze:

  1. O, widzę wydawnictwo Replika ! A postać Michaliny została wykreowana jak widzę bardzo wyraziście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet nie chodzi o postać, a bardziej o problematykę

      Usuń
  2. Bardzo emocjonująca książkę z tego co czytam u Ciebie. Faktycznie jak dalej żyć, jak sobie poradzić i jak system traktuje wtedy taką skrzywdzoną osobę.

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.