Strony

sobota, 2 maja 2020

"Życie oparte na kłamstwach" - Magdalena Majcher

Magdalena Majcher już uzależniła mnie od swoich powieści. Na szczęście zanim zdążyłam zatęsknić pojawiła się paczka od Wydawnictwa Pascal i już mogłam zaspokoić mój zespół uzależnienia. Książka - uczciwie powiem, chwilę poczekała, ale nadeszła zimna niedziela i wieczorem zaczęłam czytać. To była najlepsza kara bo nie zdążyłam przeczytać przed wyjściem do pracy i przez osiem godzin na zmianę to przeklinałam siebie to płakałam w duchu bo byłam ciekawa co będzie dalej. Przypomnijcie mi następnym razem jak wezmę się za nową powieść Magdaleny Majcher, by zacząć na początku weekendu, by móc czytać jednym tchem. Przygotujcie się na temat nowy, bo można być tolerancyjnym, albo i nie ale o takich sytuacjach się nie mówi i nie pisze.  



Sprawdź, co kryje się za kolejnymi drzwiami luksusowego domu!

Osiedle Pogodne – poznaj jego tajemnice.

Dla Judyty utrzymanie pozorów jest ważniejsze od szczęścia. Udaje więc, że jej rodzina jest idealna, a swoje smutki topi w coraz głębszym kieliszku. Ale nie jest jedyną osobą w tej rodzinie, która kłamie. Dominik od lat ukrywa, że jest gejem. Ich córka udaje, że nic nie wie o rodzinnych problemach.

Czy ta rodzina już zawsze będzie żyć w kłamstwie
Co musi się wydarzyć, żeby zaczęli mówić prawdę?


Judyta wraz ze swym mężem Dominikiem obchodzą piętnastą rocznicę ślubu. Są idealnym małżeństwem, mieszkają w pięknym domu, on jest pilotem, ona organizuje śluby i jest w tym świetna. Wychodząc za Dominika Judyta spełniła swoje marzenie o dużej, tradycyjnej rodzinie. Wprawdzie okazało się, że duża konserwatywna rodzina to także mnóstwo zachodu i stresu, ale wiadomo, że z marzeniami już tak przewrotnie bywa.  Dominik i Judyta świętują rocznicę i zamiast cieszyć się byciem z sobą, z rodziną, z dwójką dzieci, każde z nich się męczy. Judyta kolejny raz pogrąża się w przepaści picia, a Dominik męczy się w swojej fałszywej tożsamości. Długo oszukiwał swoją żonę, ale w końcu wszystko się wyda.  





Nie będę Wam spojlerować bo ja chwilę zgadywałam(tak zgadłam i miałam z tego powodu satysfakcję), lubię te tajemnice w książkach Majcher, chociaż wiadomo, to nie jest kryminał i nie rozgryzamy tajemnicy zbrodni. Po tym jak prawda zostaje wyjawiona czytelnikowi, mija chwila nim dowie się reszta bohaterów i to jest czas dla nas, na hipotezy i próbę odpowiedzenia sobie na pytanie, jak ja bym zareagowała.  Oj pytałam znajomych, jak oni by zareagowali i trochę się bałam, że książka spali na panewce.  Tak się nie stało, bo autorka trzyma klasę aż do samego końca, chociaż ja chciałabym żeby poszła bardziej w stronę tego, dlaczego to co zrobił Dominik ją dotknęło, ale chyba myślę, że jest to trochę pokłosie współczesnych czasów, napisanie tego inaczej, narażałoby autorkę na ataki.  Ach, aż mnie świerzbi, żeby o tym podyskutować. Przeczytajcie  i się odezwijcie! 

4 komentarze:

  1. Nie znam książek Majcher. Jak dotąd jest bogu ducha winną ofiarą mojej awersji do polskich autorów... Ale skoro tak ją chwalisz, może dam jej w końcu szansę kiedyś? Będę miała na uwadze, żeby się nad nią przy jakiejś okazji zlitować. ;) Ta książka wydaje się ciekawa. On gej, ona alkoholiczka... Czyli nudno raczej nie będzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlaśnie ten temat jest taki mało popularny a warto chyba go poruszyć.

      Usuń
  2. Namówiłaś mnie :) Tytuł zanotowałam, także daj mi chwilę na ogarnięcie książki i później pogadamy. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam twórczość Majcher, więc ta książka czeka już na półce, ale najpierw chcę zabrać się za "Prawda przychodzi nieproszona".

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.