Strony

sobota, 17 października 2020

"Osiedle Sielanka. Nieznajoma" - Małgorzata Gutowska-Adamczyk [zapraszamy do mikrokosmosu]

 


Jedną z moich ulubionych, współczesnych polskich pisarek jest Małgorzata Gutowska-Adamczyk. Niedawno, jak to często z tą autorką bywa, bo na jesieni ukazała się na liście nowości nowa książka mająca być początkiem serii Osiedle Sielanka - Nieznajoma byłam bardzo ciekawa w jaką stronę pójdzie autorka. Kto czytał książki Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk ten wie, że ta autorka jest wszechstronna, czuje się dobrze w klimacie absurdu, w komedii, w obyczajówce, ale i w powieści historycznej. Zwykle z założenia nie sięgam po książki humorystyczne, ale tutaj moja sympatia do autorki pokonały wszystkie obawy. Jedyną plama na Słońcu teraz, jest to że na kolejny tom trzeba będzie pewnie czekać przynajmniej rok. 



Nowa seria Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk. Współczesna zabawna historia z pazurem! Wartka akcja i bohaterowie, z którymi nie będziecie chcieli się rozstać!

Do nowych apartamentowców w Sielance, małym osiedlu na obrzeżach Warszawy, wprowadzają się lokatorzy. Dawni mieszkańcy traktują ich jak intruzów, bo wysokie budynki niszczą willowy charakter Sielanki. Trwa cicha wojna dwóch światów. Beata, właścicielka salonu fryzjerskiego Czar usytuowanego w centrum Sielanki, jest najlepiej poinformowana w lokalnych sprawach. To u niej zawiązują się nici wszelkich intryg, choć o palmę pierwszeństwa w tej konkurencji walczy też Maria, emerytowana nauczycielka. Jednak najwięcej o mieszkańcach wiedzą menel Duży Rycho, który z powodu zakrzepicy musi spacerować przez sześć godzin dziennie, oraz Profesorowa, ponieważ regularnie wyprowadza na spacer swoje psy. Kontakty między lokalsami a napływowymi powoli zacieśniają się. Ala, żona dewelopera, zamierza prowadzić zajęcia jogi i szuka chętnych pań, architekt Stefan zaś, wróciwszy z dłuższego pobytu w USA, rozgląda się za pracą. Ich stłuczka na skrzyżowaniu rozpoczyna serię niefortunnych zdarzeń.



Przenosimy się na osiedle Sielanka, to miejsce jest pograniczem Warszawy nowe, biurowej, agresywnej z luksusowymi apartamentami, z Warszawą starą, z domkami i emerytami, z małymi punktami usługowymi które nie są częścią żadnej sieciówki. Ludzie znają się tu od pokoleń, wiedzą o sobie wszystko. Autorka przedstawia nam pewien wycinek i bardzo konkretną sytuację. Na osiedlu pojawia się Ala, ekstrawagancko wyglądająca kobieta, która chce rozkręcać zajęcia z jogi(oj mohery zastrajkują), jest żoną dewelopera, który wraz z teściem Ali planują zbić w tej okolicy fortunę. Czy ma to związek z tajemniczymi kartkami, które mieszkańcy zaczynają znajdować w skrzynkach? Będzie bardzo śmiesznie, czy jednak bardziej obyczajowo i refleksyjnie?


Cudowne jest to końcowe nawiązanie do narratora serialu Alternatywy 4, w sumie Małgorzata Gutowska- Adamczyk właśnie w ten sposób demaskuje codzienne absurdy. Te problemy, które w realnym życiu są poważne, mafia wywłaszczeniowa, nuworysze, bucowaci mężowie, wścibskie sąsiadki, problemy z rodziną, dzięki łagodnemu stylowi autorki zyskują delikatność i nie drażnią tak jak w realu. Połknęłam tę książkę bardzo szybko jest napisana bardzo ciekawie. Bohaterowie tej książki są różnorodni i barwni a książka na pewno umili Wam wieczory!!



Książka do kupienia w księgarni Tania Książka.pl



2 komentarze:

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.