Elżbieta Cherezińska to polska duma. Jeżeli za sprawą Jana Matejki dynastia Piastów dostała twarz i zaczęliśmy wyobrażać sobie twarz Mieszka I, Chrobrego, czy Krzywoustego, tak jak namalował ich Matejko, tak dzięki Elżbiecie Cherezińskiej możemy zobaczyć, że nie tylko inne kraje miały dynastie o których można pisać powieści. Czymże jest sześć żon Henryka, czy wyuzdanie na francuskim dworze, wobec naszych Piastów, nieociosanych, ale pełnych pasji i pragnienia by zaistnieć na europejskiej scenie. Tym razem na tapecie mamy Bolesława Sprawiedliwego, czy Śmiałego, jak go znamy z lekcji. Z czym Wam się kojarzy? Pewnie z rozczłonkowaniem Stanisława ze Szczepanowa, co sprawiło, że okrył się infamią i musiał uciekać z kraju.
„Śmiały” to pierwsza część dwutomowej opowieści o jednym z najwybitniejszych polskich władców. O świecie, w którym żył i o królestwie, które podźwignął z ruin. Pełna sekretnych żywiołów, głębokiej miłości, ale także przemocy i zdrady.W drugiej połowie XI wieku Europą wstrząsały potężne konflikty. W rebeliach pogańskich mordowano biskupów, zaczęła się wielka schizma, spór między papiestwem i cesarstwem osiągnąłapogeum. Król Niemiec walczył z własnymi poddanymi, Czechy, Węgry i Ruś Kijowska pogrążone były w bratobójczych wojnach. W tym burzliwym czasie piętnastoletniBolesław po nagłej śmierci ojca, Kazimierza Odnowiciela, został władcą zrujnowanego Królestwa Polskiego. Możni tylko czekali, aż zaczną rządzić zza pleców młodego księcia. On jednak szybko pojął, że w sztuce wojennej najważniejsza jest gra dyplomatyczna, a najtrudniejsze bitwy rozgrywa się z tymi, którzy są najbliżej. Udowodnił, że nie bez powodu nazwano go imieniem pierwszego króla i potwierdził swe prawa do dziedzictwa po nim.Autorka z benedyktyńską dokładnością i nieposkromioną wyobraźnią rekonstruuje dawne dzieje, z rozmachem tworząc świat, od którego trudno się oderwać. Nie brakuje w nim gorzkich diagnoz, politycznego wyrachowania i zaskakujących zwrotów akcji. Jest i to, co u niej bardzo ważne: kobiety wydobyte z mroku dziejów.„Historii uczymy się w czasie przeszłym dokonanym. Ja chcę ją opowiadać w czasie teraźniejszym, chcę zaprosić Czytelników do chwili jej tworzenia. Gdy wspominamy króla Bolesława Szczodrego, dodajemy: »to ten, który zabił biskupa«. To nie było jego największe osiągnięcie. Cofnijmy się w czasie. Poznajmy Bolesława Śmiałego”. Elżbieta Cherezińska
Książka
zaczyna się w Wielki Czwartek, jest sam początek XI wieku, tradycje pogańskie
mają się świetnie. Chociaż niektórzy na Wawelu świętują Triduum Paschalne, ale
inni będą świętować Jare Gody. Żona Kazimierza Odnowiciela, bardzo stara
pierworódk, ruska księżniczka, której nie chciał żaden ze znacznych władców, do
czasu Odnowiciela, rodzi swoje pierwsze dziecko. Poród powoduje strach na
dworze. Dobroniega ma bardzo wąskie biodra, dlatego z wielką nadzieją dwór wita
przybycie jednej z Rzepich z okolic Gopła. To one tradycyjnie przyjmują porody
piastowskich dzieci i do tej pory żadna Rzepicha nie straciła dziecka. Czy tak
będzie tym razem? Rycheza – teściowa wprowadza bardzo nerwową atmosferę. Aż
rozpętuje się burza, czy chłopiec który przyjdzie na świat w Jare Gody i przy
salwach Peruna, będzie kontynuował dzieło swojego ojca? Mały Bolesław będzie
miał bardzo ciekawe życie, już w wieku piętnastu lat zostanie osierocony przez
ojca i będzie musiał sprawnie manewrować w tym zakątku Europy, gdzie ciągle
toczą się jakieś wojny, walki o wpływy.
Dajcie
się porwać tej epickiej historii. A kontynuacja wyjdzie już pod koniec
miesiąca.
Moja
miłość do Elżbiety Cherezińskiej zaczęła się właśnie od Piastów i od pradziada
Bolesława Szczodrego, czyli Bolesława Chrobrego. Sięgam po wszystkie książki
autorki i wiedziałam, że się nie zawiodę. Dałam się zmanipulować propagandzie,
pewnie kościelnej, bo jednak konflikt z biskupem, w średniowiecznym kraju,
musiał być napiętnowany, a Bolesław w książce jest postacią nietuzinkową,
fascynującą, a Stanisława ze Szczepanowa to ja nie polubiłam. W książce mamy
nie tylko postać Bolka Śmiałego, ale co jeszcze lepsze, kobiet o których
historia milczy. Matka Bolka, która z macierzyństwem nabiera pewności siebie i
charakteru. Mamy ciotki Bolesława, córki Odnowiciela, które są pionkami do
przestawiania na politycznej planszy.
Jak
to u Cherezińskiej mamy walkę o władzę, ale też bohaterów historycznych, którzy
przestają być papierowymi postaciami z kronik historycznych, ale zyskują indywidualne
cechy charakteru. Dużą empatię wzbudziła u mnie Gerturda, ale najbardziej
polubiłam Bolesława i trwożę się, bo wiem co się ma dalej wydarzyć. Świetny
jest wątek Rzepich, wprowadza genialną nutę tradycyjnych słowiańskich wierzeń,
Aj, książki Cherezińskiej, to materiał na rewelacyjny serial. To byłoby
epickie!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.