Stendhal - Henri Beyle - urodził się w 1783 r. w Grenoble, umarł w Paryżu w 1842. (...) Jako człowiek i pisarz łączył Stendhal rewolucyjną tradycję jakobinów z bonapartyzmem, wolterowski racjonalizm i osiemnastowieczny sensualizm z romantycznym kultem namiętności i energii. Krytyk i eseista (m.in. "O miłości", "Racine i Szekspir"), powieściopisarz ("Lucjan Leuwen", "Pustelnia parmeńska" itd.), autor pism autobiograficznych ("Życie Henryka Brulard", "Dziennik" itd.), uważany dziś za najbardziej "współczesnego" z pisarzy XIX w., mistrz analizy psychologicznej, nie zdobył uznania za życia, a wiele jego dzieł zostało wydanych pośmiertnie.
"Czerwone i czarne" (1830) należy do najwybitniejszych powieści w literaturze światowej.
Książka z którą męczyłam się ponad tydzień. Tak dokładnie męczyłam. Oj nie miałam szczęścia do kolorowego czytania i cieszę się, że odczytałam obowiązkowe pozycje…. Muszę chyba odpocząć od kolorów, do listy dodatkowej może wrócę, jak zapał wróci. Teraz się czymś odstresuję i wezmę się za peryferia.
Ale ad rem. Czerwone i czarne, książka dla mnie męcząca, nie podobał mi się ani wątek socjologiczny, psychologiczny, ani miłosny. Jedyne momenty jakie czytałam z przyjemnością, to jak Pani de Renal robiła za przeproszeniem w konia małżonka. Cudne to było i bawiło mnie to. Jeszcze interesował mnie wątek Juliana w szkole. I dosłownie tyle. Przez resztę, przedzierałam się w bólach. Raczej nie wrócę do tej ksiązki bo chyba najzwyczajniej się zniechęciłam. Nie dla mnie. Po prostu
Jedyne in plus, ze mam tą książkę z głowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.