Strony

sobota, 19 grudnia 2009

"Miłość przychodzi powoli" - Love Comes Softly


Młode małżeństwo; Marty i Aaron Claridge'owie wyruszyło na Zachód, w poszukiwaniu miejsca na własnego dom i rodzinę. Niestety Aaron ginie. Jako, że zima jest coraz bliżej, Marty nie ma możliwości powrotu na Wschód. Samotny wdowiec; Clark Davis, wychowujący około dziesięcioletnią córkę; Missie, proponuje, by Marty wyszła za niego za mąż i przeczekała w ten sposób do wiosny. W zamian za opieką nad domem i Missie oferuje jej tym samym dach nad głową. Bardzo niechętnie, Marty się zgadza....



Oglądnęłam ten film dwa tygodnie temu, wróciłam po roratach i zaczęłam oglądać sobie w ciepłym łóżku. I się zauroczyłam po prostu, wiele wcześniej dobrego słyszałam o tym filmie więc podświadomie bałam się iż się zawiodę jak zwykle gdy nastawiam się na dobre oglądanie, jednak nie da się zawieść na tym filmie, jest tak ciepły, optymistyczny. Super!! Bohaterka, którą gra aktorka odtwarzająca rolę Izzie w Chirurgach od pewnego czasu mnie drażniła jednak to jest jej rola! Ale rola Marty wyszła jej świetnie oglądałam ją z prawdziwą przyjemnością nie czułam sztuczności, to wszystko było takie autentyczne. A aktor grający Clarka…. No to już wrażenie nie do opisania, tego mężczyznę trzeba zobaczyć!! Jego religijność, charakter wszystko się zgrywało w taką harmonijną idealną całość. Bardzo dobrze zostałą napisana rola dla córki Clarka z pierwszego małżeństwa, fajne były te próby sił miedzy Marty a młodą…. Nie brakowało też scen wzruszających kiedy łza w oku się kręciła….
Całość pięknie uzupełniała muzyka i przepiękne widoki….

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.