Strony

niedziela, 16 maja 2010

"Julia" - Anne Fortier


Skrzyżowanie thrillera historycznego i współczesnego romansu - łącząca zagadkę à la Dan Brown z humorem i wdziękiem "Zakochanego Szekspira".

Młoda Amerykanka Julia dowiaduje się, że jest krewną innej, średniowiecznej Julii, pierwowzoru bohaterki Szekspira. W Sienie czeka też na nią dziwny spadek, pozostawiony przez zmarłą matkę. Podczas pobytu we Włoszech Julia pozna rodzinną tajemnicę i prawdziwe losy swej imienniczki, stanie w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa i zakocha się...

Lekka, błyskotliwa, trzymająca w napięciu lektura.

Przestrzegam nie dajcie się zwieść, ta książka nie dorasta do pięt przywoływanej na okładce książce Zafona. Koło „Cienia wiatru” to nawet nie leżało.
A jednak nie oceniam tej książki zdecydowanie negatywnie, Porzuciłam na rzecz jej naukę na prawo pracy i wielka kompromitacja coraz bliżej. Ale tak mnie wciągnęło, ze było tylko „jeszcze jeden rozdział, tylko jeden”. Co mnie wciągnęło? Nie wiem sama. To książka w stylu Kodu Leonarda da Vinci, patrzymy na sprawy do tej pory oczywiste nowym okiem, przenosimy się do historii, czujemy oddech złej strony mocy na szyi, i wyruszamy odkryć przeszłość bohatera. Właściwie ta książka to zlepek kilku historii i chociaż wiadomo od początku jak się skończy czytanie nie nuży. Drażnią może przedziwne zbiegi okoliczności i tyle.
Kupiłam tą książkę, bo nie było nic innego a ja sama sobie wiłam szubienicę. Sama jestem sobie winna prawo pracy leży i kwiczy a ja zajęłam się dziejami Juli. Ale w tak deszczowe niedzielne popołudnie nie było weny na nic innego raczej.
Nie ma w niej wprawdzie wielkiej spiskowej teorii dziejów jest raczej historia z Zakochanego Szekspira innym okiem. A o sto razy lepsza ta pozycja niż „Szyfr Szekspira” który był królem badziewiu….
Na senne popołudnie polecam ;) Ale nie liczcie na coś arcy rewelacyjnego ;)

14 komentarzy:

  1. Mam zamar przeczytać, ale po twojje opinii już się tak do niej nie palę:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Na "arcy" to może nie liczę, ale na małą rewelację już tak :) Tym bardziej, ze początek zapowiada się super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka jest jedną z moich ulubionych, jak nie najlepszą, jaką czytałam... i mi osobiście podoba się bardziej, niż Cień Wiatru... ale, jak widać, każdy ma swój gust... czytałam ją po nocach, żeby jak najszybciej dowiedzieć się co będzie dalej... Zdecydowanie polecam! I mam pytanie, czy znasz jakieś książki podobne do tej?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta książa jest the best!!! łączy w sobie wszystko to co kocham w książkach:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta książka jest super naprawde warto przeczytać jedna z najlepsych jakie czytałam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta książka jest rewelacyjna z tym napięciem i w ogóle (;

    OdpowiedzUsuń
  7. polecam, własnie skończyłam czytać, emocje rosną wraz z pochłanianymi stronami
    Dan Brown+ Carlos Zafon + kilka innych "wielkich" nazwisk w połaczeniu
    polecam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie poszłabym tak daleko w hymnach pochwalnych ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zarabista powieść, totalnie wciągajaca do samego początku. kto krytykuje chyab nie wie co czytał :p

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja tą książke uwielbiam Uważam każdy ma swój gust moze nie uderzyłą akurat w Twój

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I zgadzam się :) nie uważam książki za chłam, czytalo mi się dobrze, ale bez rewelacji.

      Usuń
  11. Ta książka jest super naprawde warto przeczytać jedna z najlepsych jakie czytałam
    Girls Mobile Number

    OdpowiedzUsuń
  12. Dostałam Julię od mamy w prezencie - i podobała mi się. Mimo,że fabuła być może nie jest jakaś specjalna ..to i tak mnie wciągnęła

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.