Strony

piątek, 5 listopada 2010

muffinki kokosowe


Dzień dobry. Jestem Kasiek. Jestem uzalezniona od pieczenia.

Wczoraj upiekłam muffinki kokosowe

Składniki na 7-8 muffinek:
150 g mąki
70 g cukru
pół łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
8 łyżek wiórków kokosowych (56 g)
2 jajka
120 g stopionego masła
50 ml soku z limonki lub cytryny ja dałam limonkę
skórka otarta z 2 cytryn/limonek

W jednym naczyniu wymieszać składniki suche, w drugim mokre. Naczynia połączyć, wymieszać z grubsza, przelać do formy na muffinki wyłożonej papilotkami.

Piec około 20 minut w 180ºC. Studzić na kratce.

Polewa:
80 g czekolady białej, roztopionej w kąpieli wodnej
kilka łyżek wiórków kokosowych

Muffinki posmarować roztopioną czekoladą, posypać wiórkami.


Jak ktoś nie lubi kokosa lub/i limonki(cytryny) to nie ma co się brać za te muffinki, bo i jedno i drugie jest mocno wyczuwalne. Muffiny nie są bardzo słodkie, sok z limonki daje kwaskowato-gorzki posmak.
Nie narzekam na nie. Chociaz bałam się, że mi nie wyjdą.
Przepis z tego bloga

1 komentarz:

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.