Z pasją o dobrych książkach to głównie blog o książkach. Kocham dobre książki. No i KOTY SĄ DOBRE jak mawiał Śmierć ;) Permanentnie jestem zakochana.
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Recenzji "Kobiet dyktatorów" i książki Urszuli Dudziak oczekuję najbardziej:)
OdpowiedzUsuńDudziak jest bardziej dla Mamy. Ale kobiety czekają na mnie przy łóżku :)
Usuńdobry stos, ale już Ci pisałam :) Lublin na weekendzie pewnie? :(
OdpowiedzUsuńniestety i tradycyjnie :(
UsuńTylko jedna Christie? mało w porównaniu z zeszłym miesiącem, o ile dobrze pamiętam:P
OdpowiedzUsuńA i widzę, że Twoja Mela też przechodzi na tryb senny ;)
Tylko jedna bo w ksiegarni Christie z Poirotem jest na wyczerpaniu :/
UsuńA Mela łaziła, miauczała aż wreszcie się ululała...
UsuńMartin, Christie, Collins- ciekawie! "Igrzyska śmierci" były świetne, koniecznie muszę przeczytać kolejne części :) A kryminały Christie uwielbiam ^^
OdpowiedzUsuńA te "Igrzyska śmierci" to był impuls i jakieś natchnienie, aby być na bieżąco z tym co jest modne. chociaz w literackim świecie :)
UsuńIgrzyska Śmierci były niesamowite. Świetny wybór. Życzę miłego czytania :D.
OdpowiedzUsuńPrzeczytam to chyba oglądnę :)
UsuńChętnie podkradłabym co nieco z Twojego stosu:) ale pewnie nie pozwolisz ;P
OdpowiedzUsuńJa, jak ja, ale kot mimo wszystko pilnuje...
UsuńO tak, polecam "Kobiet dyktatorów" - ja bym zachwycona, czekam na Twoje wrażenia.
OdpowiedzUsuńTemat jest interesujący, mam nadzieję że się nie zawiodę
UsuńSkubnęłabym z tego stosu biografię pani Dudziak, chętnie zapoznam się z Jej historią:) Pozdrawiam i życzę miłego czytania i wydawania wypłaty w Lublinie :D
OdpowiedzUsuńO Dudziak Mama mi glowę suszyła. To ma :)
UsuńHahahah widzę, że kociaczka nie zainteresowałaś :P
OdpowiedzUsuńZgadzam się z nim, nic dla siebie nie znalazłam, no prócz Doliny, ale tę już przeczytałyśmy :P
Bo to stosik nie w twoim stylu :) A Kota zmęczona była to padli.
UsuńOoo widzę znowu Agathę :) ''Igrzyska śmierci" bardzo bym chciała przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury :)
Agatha to constans ostatnio :)
UsuńOoo, chyba czas do okulisty - przeczytałam "'koty' dyktatorów".
OdpowiedzUsuńCudny stosik:)
Ale koty dyktatorów też byłoby ciekawą pozycją. A większych od kotów dyktatorów nie ma :P
Usuń"Słowackiego...", "Kobiety dyktatorów" oraz "Złocistą dolinę" z miłą chęcią bym Ci skonfiskowała. :P
OdpowiedzUsuńMiłego czytania! :)
Biografie to był świetny wybór.... tylko czasu, czasu za mało.
UsuńOj, na "Grę o tron" też się czaję i czaję. A chłopak mnie jeszcze podjudza i mówi, że konieczne MUSZĘ przeczytać. I Wiedźmina też. Tylko, kurcze, kiedy?! :D No i "Igrzyska śmierci" też z chęcią bym połknęła :)
OdpowiedzUsuńKasiek, Ty to szalejesz z tą Christie - widzę, że między Tobą a jej książkami jest chemia, w przeciwieństwie do mnie ;D
Okazało się, że cały świat zna "Grę o tron" a ja zapóźniona jestem. Facet w pracy mi na ambicję wjechał. Bo za czytaniem nie przepada. Ale Grę kupił i czekał na filmowe wydanie "Starcia królów" bo woli inwestować w ksiażki w twardej oprawie. I to mi weszło na ambicję i czytam...
UsuńCo do Christie to juz jest uzależnienie... nic mi się tak dobrze nie czyta jak przygód Herkulesa... Wciąga i uzależnia :)
"Igrzyska Śmierci" czytałam, widziałam też film - polecam, bo fajne. :) Podebrałabym za to "Kobiety dyktatorów", bo lubię historię. :)
OdpowiedzUsuńNormalnie gdyby nie ogromny stos przy łóżku już bym się za te Insygnia wzięła!!
UsuńA Kobiety kupiłam bo z podobnej tematyki zachwyciły mnie "Dziewczyny wojenne"
Ciekawa jestem Twojej opinii o "Igrzyskach śmierci". Mnie książka wciągnęła już od pierwszej strony i całkowicie oczarowała... Teraz rozglądam się za kolejnymi tomami- i strasznie żałuję, że nie zaopatrzyłam się w nie przed lekturą pierwszego tomu. No cóż będę musiała nazbierać pieniążków.
OdpowiedzUsuńZ Twojego stosu kusi mnie książka "Kobiety dyktatorów"- z pewnością się za nią rozejrzę.
O kurczę kolejna seria. To zabiorę się za nia bliżej wypłaty...
Usuń