Strony

poniedziałek, 7 maja 2012

30 dni i znowu :)

Dzień 28 - Książka, której przeczytania bardzo żałujesz




Wbrew pozorom żadnej. Przeczytanych książek i facetów byłych się nie żałuję, chociaż po latach wstydzimy się własnego gustu, własnej głupoty, ale w gruncie rzeczy każda książka wniosła coś do naszego życia, sposobu postrzegania... Każda w jakiś sposób nas zmienia. Więc czego żałować :)

10 komentarzy:

  1. Hahah, porównanie przeczytanych, słabych książek do byłych facetów... Genialne ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. to pytanie jest faktycznie dość dziwne, bo zazwyczaj jeśli sięgamy po jakąś książkę, to z własnego wyboru, bo nam się w jakiś sposób jednak spodobała, więc nie ma czego żałować
    sama miałam problem z odpowiedzią na to pytanie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sięgasz mając jakieś tam oczekiwania, a książka jednak zawodzi na całej linii. wtedy może być żal

      Usuń
  3. brze jest coś przeczytać, a potem się mądrować - bo ma się naukowe podstawy:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie czytasz - nie wiesz. Jak mozna krytykować czytadła skoro się żadnego nie czytalo bo jest się "ponad"

      Usuń
  4. noo.. ja czasami żałuję..ale zgadzam się, że każda przeczytana książka o coś nas wzbogaca. Chociażby o wiedzę, że o nie, po tego autora już więcej nie sięgnę! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Chociaż z autorami różnie bywa. Czasami wydaje się, że już nigdy a później jednak przypadek pozwala nam zmodyfikowac zdanie.

      Usuń
  5. Żałować nie ma czego, zawsze o doświadczenie więcej :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.