Strony

piątek, 15 marca 2013

"Ladacznica" - Emma Donoghue

„Ladacznica” to nadzwyczajna powieść o Mary Saunders, młodej córce biednej szwaczki, umieszczona w barwnym pejzażu Londynu i Monmouth XVIII-wiecznej Anglii. Mary łaknie pięknych ubrań i wstążek, tak jak ludzie z jej klasy łakną jedzenia i ciepła. To głód, który sprowadza ją na drogę prostytucji w wieku trzynastu lat. Mary zostaje wypędzona z domu przez swoją rozszalałą matkę gdy zachodzi w ciążę i niemal umiera na ulicach Londynu. Jej wybawicielką okazuje się Doll – prostytutka. Mary swobodnie przemierza Londyn wraz z Doll, ubrana w wyzywające, krzykliwe stroje i z krzykliwie umalowanymi na czerwono ustami, sprzedając swoje ciało mężczyznom. Stając w obliczu długów i gróźb, ucieka do Monmouth, rodzinnego miasta swojej matki, gdzie próbuje rozpocząć nowe życie jako pokojówka w domu pani Jones. Mary wkrótce odkrywa, że nie jest w stanie uciec od swojej przeszłości i od tego jak wiele są w stanie zapłacić jej ludzie za spełnianie zachcianek, które nie przystoją ich pozycji w społeczeństwie…



 „Ladacznica” była jedną z najbardziej oczekiwanych premier. Po części dlatego, że tematyka jest interesująca, również dlatego, że Papierowy Księżyc przyzwyczaił nas do naprawdę fantastycznych książek. Kto nie czekał na „Ladacznicę”? Jesteście w mniejszości, opis fabuły obiecywał niesamowitą lekturę! I nie zawiódł!!
Jest druga połowa osiemnastego wieku, Londyn. Mary, mlodziutka dziewczyna, nieprzymierająca głodem, ale z nizin społecznych, marzy o lepszym, kolorowym życiu. Ma nadzieję, że jej życie w magiczny sposób się odmieni,  nabierze warstw, a ona nie powtórzy scenariusza swoich rówieśnic, czyli aby żywot szwaczki, albo służącej. Mary pragnie luksusu, kolorowych sukien, atłasowych wstążek. I właśnie za taką wstążkę oddaje swoją cnotę, co okazuje się być początkiem degrengolady. Mary zachodzi w ciążę, czym naraża się na gniew matki i ojczyma, dziewczyna zostaje wygnana z domu. W środku nocy, sama, na środku ulicy, w mieście – nocą wrogim. Tej nocy w pełni wkroczy w dorosłość. Wielokrotnie zgwałcona, zostaje odnaleziona przez prostytutkę, która wyciągnie do niej pomocną dłoń, ale tym samym Mery może pogrążyć się na zawsze.
Niewiele czytałam dobrych książek dziejących się w wieku osiemnastym, zwykle te trzy wieki do przeskoczenia są zbyt dużym utrudnieniem, albo nużą i zalatują popeliną, albo są zbyt nowoczesne, przez co zabija się autentyczność i już połowa przyjemności znika.
„Ladacznica” to powieść o odwiecznym dramacie kobiet, które mają aspiracje, ambicje, które mają odwagę marzyć i głośno o tym mówić. Przecież gdyby Mary zgodziła się zostać szwaczką jak radziła jej matka to wszystko, co było złe by się nie zdarzyło. Zapewne dziewczyna nie byłaby szczęśliwa, dusiłaby się w swoim życiu, ale nie cierpiałaby również, a ciężko mi nazwać losy Mary bajką. Może momentami była zadowolona, nie było jej źle, ale to wszystko dalekie było od szczęścia.
To nie jest książka lekka, mimo spokojnego wieczoru i burzy śnieżnej szalejącej za oknem, odczuwałam fizyczny ciężar tej powieści, jak to zwykle z powieściami psychologicznymi bywa. Dobrymi powieściami psychologicznymi, takimi którymi autor skłania nas do myślenia i przeżywania, a taką jest ta książka. „Ladacznica” opowiada o problemach, które mimo zupełnie innej epoki mogą dotknąć i nas. Konsekwencje własnych wyborów, tragiczna równia pochyła i ucieczka przed przeszłością, a właściwie, zasadność ucieczki przed przeszłością.
Jeszcze raz podkreślam, że nie jest to książka lekka i przyjemna. Ponieważ pokazuje świat oczami dziewczynki, która według pojęć naszej epoki jest dzieckiem, tymczasem w książce musi się mierzyć z bardzo dorosłym, bezlitosnym światem, co gdy sobie to uświadomimy dodaje niesamowitego tragizmu tej książce.
„Ladacznica” to jedna z tych książek, która sprawia, że po przeczytaniu ostatniego zdania, mamy problem z własną osobą. Nawet niepotrzebny jest dopisek, że jest to powieść na faktach autentycznych, bo jest napisana z takim realizmem, że ani na chwilę nie da się w to wątpić.

Polecam wszystkim wielbicielom dobrych książek i głębszych historii a także tym, którzy lubią podróżować w czasie z pomocą książek. Niezwykła książka.

10 komentarzy:

  1. Opis jest naprawdę intrygujący. Myślę, że książka jest naprawdę warta przeczytania i koniecznie muszę się z nią zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś ostatnio mnie takie książki odrzucają:) Ale nie mówię nie. Bo jak mnie najdzie ochota to chętnie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekałam na premierę tej książki i czekałam i się chyba w końcu doczekałam... :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniecznie musze przeczytać. idziesz jak burza z recenzjami:)
    Ladacznica musi być niezwykłą książką skoro tak błyskawicznie ja pochłonęłaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zarwana noc. Ale tej ksiązki nie dało się odłożyć :D

      Usuń
  5. Zachwycona jestem tą powieścią. Autorka pięknie nakreśliła historyczne tło, i stworzyła genialnych bohaterów. "Ladacznica" dostarcza niesamowitych przeżyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też jej wyczekiwałam :) Chociaż spodziewałam się czegoś lżejszego niż wynika to z Twojej recenzji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno, nie mozesz lekkiej lektury oczekiwać. Chociaż i ja się spodziewałam takowej. Ale nie było to niemiłe rozczarowanie :)

      Usuń
  7. Pewnie kiedyś przeczytam, ale poczekam jeszcze na lepszy czas :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wyczekiwałam tej książki jako bardzo, ale jestem nią zainteresowana :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.