Strony

czwartek, 10 lipca 2014

#61 kiedyś spadnie mi to na głowę i umrę

Zaprawdę, kiedyś te półki się zarwą i mnie zabiją. Otaczają mnie z każdej strony, wiec prawdopodobieństwo jest spore.

Wiem, mój zdrowy rozsądek to literacka fikcja


No to tak:
"Godzina detektywów" -wczoraj byłam w Sandomierzu, gdzie spotkałam się z Kochaną Asią, weszłyśmy do księgarni, a tam ta książka, przeceniona PONAD POŁOWĘ.
Książki o dietach. Nigdy nie stosowałam, ciekawa jestem.
"Duma i uprzedzenie" - klasyka w nowym ślicznym wydaniu - już czytam :))
"Dzieci wolności" - prequel "Jeźdźca miedzianego"
"Dom na plaży" - autorki "Marcowych fiołków"
"Skradziona" - pamiętam tę aferę, jestem żywo zainteresowana
"O życiu duchowym i modlitwie" - potrzebne
"Nie tylko o łajdakach" oraz "I dobry Bóg stworzył aktorkę" - dobra skusiłam się
"Przyjaciel grzeszników. Boga portret własny" - lubię Autora
Seria Christie, potrzebowałam, bo nie miałam "Murzynków"
"Dzieci ojczyzny" - Lubię Dąbrowską
"Zaczaruj mnie" - Mama mi zabrała, czyta i nie chce oddać
"Madeleine" - poprzednia książka autorki baaaardzo mi się podobała.
"Wybaczenie" - Aga < 3


"Bosonoga królowa" - "Katedra w Barcelonie" - zaczarowała mnie, "Ręka Fatimy" - rozczarowała - jak będzie z tą?
"Lektury kresowe", jestem z Galicji, my wciąż płaczemy za Kresami i kochamy Lwów
"Podróż, która zmieniła świat" - pożeglujmy nieco
"Krwawiąca granica" - nieco historii
"Słońce na ambach" -  literatura podróżnicza z Zysku, jest najwyższej próby
"Niewidzialna korona" - nie muszę tłumaczyć?


I koniec. Naprawdę. Muszę się skupić na tym co mam. I na pracy.

Mam w głowie notkę o moim poście książkowym... układam ją jeszcze i Was ponudzę.

Wciąż mam ciepłe serduszko, po wczorajszym spotkaniu. Asieńka, którą poznałam dzięki blogowi i sieci, jest Wspaniałą Dziewczyną. Ma wadę - ogromną - mieszka za daleko : (


No to powiedzcie, co myślicie o tych stosinkach? Co czytaliście? Co polecacie? Może coś odradzacie? Na co macie ochotę?

Wy piszcie, a ja?
A ja uciekam

57 komentarzy:

  1. Tytuł posta mistrzowski :)) A ja bardzo chętnie skusiłabym się na... nic odkrywczego, na jedną z moich ulubionych książek - "Dumę i uprzedzenie" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po mojej Złotoustej Mamie, mam trochę genów ;)

      Widziałaś tę "Dumę" ja ją macałam w ŚK w Lbn i mnie zaczarowała.

      Usuń
  2. Jakie stosiki!:) Szczególnie zazdroszczę nowości, ale nie pogardziłabym "Dumą i uprzedzeniem" :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Godzinę detektywów" po takiej obniżce też bym brała! Na "Skradzioną" mam wielką ochotę. "Niewidzialna korona" właśnie dziś do mnie dotarła!

    OdpowiedzUsuń
  4. Duma i uprzedzenie zawsze i wszędzie ze mną będzie :D amen :) a co do Skradzionej to ponoć kiepska, przegadana, nudna, więc teraz proszę ładnie o recenzję, bo potrzebuję się utwierdzić lub może jednak poznać inne zdanie :D no, takie tam masło maślane wyszło z wypowiedzi, ale chyba wiadomo o co cho :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to świetna książka i nadal aktualna :) O "Skradzionej" też już słyszałam. I też się boję już.

      Wiadomo o co chodzi :))

      Usuń
  5. Godzina detektywów to jedyna książka Thorwalda, której nie czytałam, a którą mam (brakuje mi tylko Pacjentów). Stulecie detektywów czytałam bardzo długo mimo, że mi się podobało, to jest długa i trudna książka, więc Godzina.... mnie jakoś nie ciągnie na razie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ Ci zazdroszczę, ja go kompletuję, wciąż wspominam genialną "Krew królów". I dużo słyszałam o jego ksiażkach i jeszcze ta Twoja rekomendacja

      Usuń
  6. "Wybaczenie" i "Zaczaruj mnie" bardzo mnie kręcą! :) O Cherezińskiej też słyszałam mnóstwo dobrego :)
    W ogóle tytuł wpisu genialny! :D

    Przy okazji zapraszam do mnie na książkowy konkurs: http://heaven-for-readers.blogspot.com/2014/07/richard-paul-evans-michael-vey-bunt_10.html - 5 książek do zgarnięcia dla jednej osoby (do wyboru z wielu!) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cherezińską polecam zawsze ;)
      Dzięki za linka, już mnie kusi

      Usuń
  7. Cherezińska!!!! Uwielbiam. Przyjemnej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mam pojęcia, co by tu Ci polecić, ale zazdroszczę "Skradzionej"! :)
    Udanej lektury i... uważaj na siebie :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się :) Mam nadzieję, że Tata solidnie montował półki :))

      Usuń
  9. hehe świetny tytuł ;))) nom, naprawdę musisz uważać ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Będę uważała. Pozdrawiam również :)

      Usuń
  10. Marzę o własnym egzemplarzu "Dumy i uprzedzenia", a poza tym ciekawie zapowiada się "Skradziona" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mój trzeci tom, ale każdy nowy, to pretekst do czytania

      Usuń
  11. Ładne jest to wydanie "Dumy i uprzedzenia"? Bo chciałabym sobie skompletować piękny zbiór jej książek i zastanawiam się czy postawić na książki polskie czy angielskie, bo mam na oku piękne angielskie wydanie. A może oba? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest przepiękne. Nie widziałam ładniejszego. Przy okazji recenzji wrzucę relację foto. Oprawa twarda z obwolutą, z satynową wstążeczką, angielskie, ogródkowe - cudne. I tłumaczenie - klasyka

      Usuń
  12. Cherezińska ma do mnie dotrzeć w przyszłym tygodniu, już się nie mogę doczekać. Przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cherezińska zawsze jest.... obietnicą genialnej lektury

      Usuń
  13. Świetne stosy :) A czytając pierwsze twoje zdania pomyślałam: ale za to jaka to piękna śmierć. Mmmm wśród książek hehhe :D Tak trochę makabrycznie, ale dla moli książkowych chyba pięknie :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to jest piękna śmierć. Jak Pidżama Porno śpiewałą "chciałbym umrzeć z miłości", tak ja chciałabym paść wśród książg

      Usuń
  14. Tytuł posta genialny :D A ja bym podkradła nową Cherezińską oraz "Skradzioną" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiszę sobie, żem Złotousta :D Dziękuję :D :D

      Usuń
  15. Nie czytałam nic oprócz "Dumy i uprzedzenia" ale tego raczej polecać Ci nie trzeba :P
    A co do półek. Każda kolejna ma być tą ostatnią, a właśnie kombinuję czy zmieści mi się jeszcze jedna (no może dwie) i jak rodzina na to zareaguję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytam i rozpływam się na każdym zdaniu. Miodzio. Chyba u mnie koniec z półkami, bo dom się nie rozciąga tak łatwo jak w Simsach

      Usuń
  16. Czytałem tylko "I nie by już nikogo" po przebuszowaniu biblioteczki kolegi (gdy on grał na playu i dziwnie się na mnie patrzył, gdy grzebałem mu w książkach :) To w ogóle była moja pierwsza książka Christie (a wydana w kolekcji "Gazety Wyborczej" jako klasyka, więc mocno zacząłem) :) Ale ta kolekcja Twoja też jest ciekawa, mam pierwszy tom z tej kioskowej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz tę przewagę, że czytałeś w nowym wydaniu, ja pierwszy raz poznałam tę książkę w murzynkowym wydaniu i mam sentyment do murzynków. A kolegą się nie przejmuj ;) kogo interesują gry, jak są dobre książki ;)

      Usuń
  17. Jak Ty już pokażesz, coś nagromadziła, to ja potem choruję;) Tym razem ukradłabym Ci nowości z SOL i "Zaczaruj mnie".
    Większość osób zachwyca się Cherezińską, ja jej jeszcze nie znam, ale chyba muszę to nadrobić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli Cię to pocieszy, ja też choruję, na paranoję, że umrę nim to przeczytam.
      A za Cherezińską się bierz!!

      Usuń
  18. Ile tego nazbierałaś! Jestem w szoku... Powiem, Ci, ze prawdopodobieństwo, ze zginiemy tą samą śmiercią jest całkiem duże :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciułacz jestem :) Prawdopodobieństwo, duże, więc jakie szczęście mamy :D

      Usuń
  19. No trochę poszalałaś kochana:) ale cieszę się, że nie tylko ja mam takie fioła:)
    Krwawiącą granicę czytał mój mąż, poza brakiem bibliografii czy innego źródłoznawstwa nawet w najmniejszym stopniu (co nieodparcie nas oboje zadziwia), książka podobała mu się. Zacharski podobno świetnie pisze.
    Co do Falconesa i obu jego poprzednich książek (Reki..i Katedry..) mam podobne odczucia. Ta, którą masz w stosiku miała do mnie w tygodniu przybyć do polskiego domu. Znajomy w weekend przywiezie stosik, obadamy.
    Cherezińską uwielbiam,a nowa książka ma przybyć j.w.
    Godziny detektywów zazdroszczę i rozumiem niemożność oparcia się pokusie. Ja poluję na wyprzedaże Literackiego, co jakiś czas rzucają po kilka tytułów egz. uszkodzonych:) Ostatnio kupiłam między innymi I rozpętało się piekło, Kapelusz cały w czereśniach, Leningrad, Biedni ludzie z miasta Łodzi i kilka innych tytułów za 1/3-/14 ceny. Stosik także w ten weekend przybędzie, pochwalę się.
    Kasiek, nawet jeżeli któregoś dnia książki cię przysypią, to trudno, ryzyko bycia molem książkowym i chomikiem. Ale co do tego czasu użyjesz i przeczytasz to twoje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana :)) Oooo tak patrzyłam na Literackie, ale nie mogę znaleźc Wyprzedaży, może nie ma. Będziemy miały z czego wrażenia porównywać. A we fiole nie jesteś osamotniona :*

      Usuń
    2. Zapisz się do newslettera. Takie wyprzedaże są co jakiś czas nieregularnie. Ja ostatnio Leningrad kupiłam za 19,90...ma małe uszkodzenie na okładce. Przyjedzie zobaczymy, a z kolei Kapelusz cały w czereśniach za 29,90, Biednych ludzi z miasta Łodzi za 19,90zł. aż się boje jaka ma wadę. Tzn. jeżeli chodzi o treść książki są w pełni wartościowe, albo jest rysa na okładce, albo jak poprzednio coś kupowałam to z 79,90 na 9,90 przecenione, bo ..okładka odeszła od kartek, ale trochę wikolu i sprawne ręce męża mojego załatwiły sprawę.
      Co do fioła, to u mnie jeszcze jako tako to wygląda (tzn. ułożenie książek , bo nie sam fioł:), bo mamy rozłożone na dwa domy w Austrii i w Łodzi. Ale jak ostatnio pomyślałam, że trzeba by kiedyś (teoretycznie) przeprowadzić się..no masakra.
      Po niedzieli pokażę na blogu ten "wybrakowany" stosik z Literackiego.

      Usuń
    3. Neewsletter to pokusa, ale kurczę. Udało CI się. Czekam na stos :) Kiedyś tak się skusiłam na wyprzedaż w NK i książki w stanie idealnym, a za grosze.

      Usuń
  20. Ciebie otaczają ze wszystkich stron, u mnie większość znajduje się na regale wiszącym nad łóżkiem (jakieś trzysta - czterysta kilo jak nic) - umrę szczęśliwa pewnego pięknego dnia, bo widzę, że półka niedostrzegalnie co prawda, ale jednak o milimetry stale opada :P
    Najbardziej raduje mnie "Niewidzialna korona", porównamy wrażenia z lektury:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad łóżkiem też mam :D :D

      To czytajmy Cherezińską :) :*

      Usuń
    2. To napisze tak...obie weszłyście na wyższy poziom niż ja..nad łóżkiem jeszcze nie mamy. Ale mimo, że biblioteczki w dwóch domach, to jak książki będą w takim tempie przybywać.niedługo w obu domach miejsca braknie i sufit zostanie. Aż strach, nie wiem jaki jest udźwig przeciętnej półki na regale. Te historyczne książki są na ogół na porządnym papierze i często w twardej oprawie i ważą swoje.

      Usuń
    3. No wiesz, w pewnym momencie brakuje miejsca i zostaje tylko nad łóżkiem. A historyczne tomy są baaaardzo śmiercionośne ;) Ale nie sposób bez nich żyć.

      Usuń
  21. Imponujące stosy, niektóre tytuły również mam na półce, szczęście, że nie mam wiszących półek, tylko regał ): Ale to chyba wymarzona śmierć mola książkowego wśród książek do tego własnej kolekcji ;0 przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AAa zapomniałam o Zacharskim słyszałam różne sprzeczne opinie, dlatego liczę, że rozwiejesz wątpliwości co do tego autora ):

      Usuń
    2. To skacze wyżej na drabince ;) ciekawa jestem tym bardziej

      Usuń
  22. "Duma i uprzedzenie" to zawsze dobry pomysł na lato (nawet deszczowe) ;) Zazdroszczę Cherezińskiej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :) tyle razy czytałam a wciąż nie mogę się oderwać

      Usuń
  23. Jaka to piękna śmierć, wśrod książek hehe. Cieszy mnie fakt, że nie tylko ja jestem nienormalna ;) życzę miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ułan powinien paść na koniu, Mól wśród ksiąg

      Usuń
  24. Jakby mi to nowe wydanie Dumy i uprzedzenia spadło na głowę, to bym się nie obraziła. :) Choć z drugiej strony... mam na sumieniu jedną zarwaną półkę od nadmiaru książek. :)
    Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta nad łóżkiem gdyby spadła, to zgon murowany. A Duma jest pięknie wydana. A ja się delektuję każdym zdaniem

      Usuń
  25. Stos super, ale na głowę to Ty uważaj ;) Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Powiem tak: zazdroszczę i stosiku i ilości czasu przeznaczonego na książki!!! Zielenieję tu sobie po cichutku z tej zazdrości...

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.