Strony

czwartek, 3 lipca 2014

rzecz o... słodkim groszku

Swego czasu oczarował moje nozdrza zapach z YC Garden Sweet Pea, zapach ten pochodził z serii classic. Używałam go bardzo często. Zgromadziłam nawet zapas(na wypadek wycofania wosku). Ciekawa byłam słodkiego groszku z serii simply home, do tej pory nie miałam okazji porównać dwóch zapachów, z dwóch różnych serii o tej samej nucie zapachowej. A że stęskniłam się za groszkiem, to z miłą ochotą zapakowałam go do kominka.


Już zapach z serii classic mnie oczarował, ten wosk jest praktycznie identyczny, z jednym małym ALE jest mocniejszy i bardziej trwały. Odrobina wosku, napełnia zapachem cały dom. Zapach nie wietrzeje, ale miła, kwiatowa słodycz utrzymuje się w powietrzu, długo po paleniu.


Jest to zapach, który oczarował mnie do tego stopnia, że rozważam zakup świecy. Najpoważniej, jak do tej pory.
Słodki groszek jest słodki, ale bez mulącej nuty. Kwiatowy, tradycyjny, niezmiennie kojarzy mi się z babcinym ogródkiem, naturalnym i błogim. Mijają tygodnie a ja wciąż jestem jednako w tym wosku zakochana : )

Słodki groszek do kupienia na goodies.pl

1 komentarz:

  1. Najwyraźniej nie mogę polegać na Twoich recenzjach, bo chociaż zaraziłaś mnie tymi woskami, to jednak gust mamy inny :). Tak, mam Sweet Pea, ale większego szału zrobił. :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.