Strony

środa, 29 października 2014

rzecz o... ogniu na plaży

Złota jesień wróciła. Na polu znowu jest pięknie, złote liście, dogrzewające słońce, ale mimo wszystko jest zimniasto. Do domu wracam w ciepłej kurtce i w rękawiczkach. Rano wychodzę i zabieram termiczny kubek z herbatą na rozgrzewkę na przystanku.

Celuję teraz w zapachy ciepłe, które zapewnią mi przytulność. Mela, chyba też takich szuka, bo ładuje się do pokoju i szuka miejsca gdzie można zagrzać ogonek.



Miałam dziś po pracy palić Kringla - Cozy cabin, ale robiąc remanent w YC znalazłam ten wosk i mnie zaintrygował. Leży już w pudełku tak długo, a ciągle go nie odpaliłam, na pierwszy niuch, świetnie nadawał się na zimny, jesienny wieczór.


Nie przez przypadek wspomniałam cozy cabin z Kringla, bo według mnie te dwa zapachy są do siebie podobne. Oba są drzewne, ciepłe, nasuwają skojarzenia z sauną, ogniem, kominkiem, olejkiem eukaliptusowym. Tylko, o ile Kringle jest mocny i moja Mama pytała co tak zajeżdża konfesjonałem, tak ten wosk jest łagodniejszy, nie tak nachalny. Robi swoje, ociepla atmosferę. 
Jednoznacznie kojarzy mi się z sauną, za którą tęsknię i na którą nie mam czasu : (


 Ten  i inne zapachy kupicie na goodies.pl

6 komentarzy:

  1. Wygląd tego wosku nie zachęca do zakupu :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię ten wosk, nie dość, że ma cudowny zapach to jeszcze pięknie wygląda, jest taki surowy, kamienny

    OdpowiedzUsuń
  3. To chyba jedyny zapach do tej pory, który jest totalnie nieakceptowalny przez mój nos:/ Odpaliłam na chwilę i po prostu musiałam zgasić, nie zdzierżyłam zapachu:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z żadnym tak nie miałam, ale moja Mama nie toleruje karmelu

      Usuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.