Strony

wtorek, 28 października 2014

rzecz o... spokoju

Wiecie co... starzeję się. Ha! też mi nowina. Może przez to, że za miesiąc mam urodziny, jakoś wyraźniej sobie to uświadamiam? A może to jesień? Nie wiem! W każdym razie oznaką starości jest to, że wolę się zaszyć w moim pokoiku(w Kasiuczkolandii napalone i moje zmarźluchostwo uradowane), z herbatką(parzy się yellow river), a nie włóczyć się gdzieś. 

Dzięki temu, że moja praca dorywcza(na cały etat xD) jest nienerwowa i nie mam potrzeby wyrywania się z kijami by odpocząć po myślowym galopie, celebruję nieliczne chwile w domu.

Palę woski, głaszczę książki, miziam psa, grzeję się w łagodnych snopach moich nocnych lampek. Wtulam się w koce, tarmoszę Miśka. Jest pięknie... trzeba tylko o tym pamiętać.


 Calm, Keep calm, Keep calm Kasiek.


Jak pierwszy raz zobaczyłam ten wosk, skojarzył mi się z lawendą, a lawendowe z YC to ja miałam głównie zawody. Wrzuciłam więc wosk na dno pudełka i tak leżał. Gdy przypomniałam sobie o moich tartach i wwąchałam się w niego - odpłynęłam. 
Spokój, nazwa tego wosku to kwintesencja tego zapachu. Ręce świerzbiły, żeby go odpalić.

Lawenda, wanilia i drzewo sandałowe, tworzą naprawdę bajeczną kompozycję, jednocześnie świeżą, słodką, otulającą. 

jak do tej pory to mój absolutny faworyt z tej serii wosków. Cieszę się, że moje obawy się nie spełniły. 

Polecam każdemu!! Do wyciszenia jest IDEALNY!!!



 Ten  i inne zapachy kupicie na goodies.pl


2 komentarze:

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.