Nowy, świetny sposób na odstresowanie! Piękne, wyszukane ilustracje do kolorowania. Malowanie i kolorowanie to świetna zabawa, rozwijająca zdolności plastyczne, manualne i wyobraźnię. Dla osób dorosłych może okazać się wspaniałym pomysłem na odreagowanie stresów.Dostępne różne warianty: różnorodny zakres tematyczny, ilustracje czarno-białe lub częściowo kolorowe, zróżnicowane formaty, oprawy.
Strony
środa, 4 marca 2015
Esy floresy. Kolorowy trening antystresowy
33 komentarze:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Ciągle na Insta widzę te obrazki :P Chyba się nie skuszę, mam swoje Obrazki Logiczne od kilku lat :)
OdpowiedzUsuńObrazki logiczne - brzmi świetnie A Kolorowanki przeżywają renesans
Usuńale fajne - chyba sobie kupię, chociaż mam jeszcze niedokończony "Zniszcz ten dziennik" i nieruszoną publikację "To nie książka" :)
OdpowiedzUsuńO dziwo faza na "Zniszcz ten dziennik" mnie ominęła.
UsuńCzyli kupiłaś :D Mi kolorowanie idzie bardzo wolno, bo oczy szybko mi się męczą, dlatego cały czas jestem na muszelkach :P Koloruję mazakami, ale muszę kupić sobie jakieś porządne kredki.
OdpowiedzUsuńMazaki mniej męczą ręce jak sądzę.
UsuńOczywiście, że kupiłam i chwalę sobie :D
A co znaczą słowa: "ze wyższej stresy stanów średnich"?
OdpowiedzUsuńWyjaśniłam i poprawiłam :D
Usuń"Takie niewiadomo co" wygląda super:)
OdpowiedzUsuńNiewiadomo co wygląda jak jakiś ludowy haft, jeszcze starałam się tak dobrać kolory, żeby odcinały się jak hafty na moim gorsecie który nosiłam do stroju krakowskiego
UsuńWłaśnie zamówiłam ją dwa dni temu (+tę z ornamentami i wzorami) i jutro idę odebrać, tylko że nie mogę się już doczekać :D Dzisiaj kupię sobie nowe kredki, a od jutra będę się odstresowywać :D
OdpowiedzUsuńRozłóż zakupy, mniej się zestresujesz :D i wbrew pozorom nie jest łatwo kupić dobre kredki
UsuńWłaśnie wiem :( Kupiłam sobie z LYRY, zobaczymy, jak się sprawdzą :)
Usuńdaj znać czy polecasz :)
UsuńTrochę już pokolorowałam, więc mogę się podzielić wrażeniami :D Kredki Lyry są całkiem niezłe, mam komplet 24 kolorów, fajne jest to, że mają trójkątny kształt, dzięki czemu wygodniej trzyma się je w dłoni. Kolory są dosyć intensywne, choć mimo wszystko wolałabym, żeby były jeszcze bardziej miękkie, jak moje stare, sfatygowane kredki Mondeluz, które znalazłam w podstawówce :D
UsuńZamówiłam sobie "Esy floresy" :D Będę kolorować! :D
OdpowiedzUsuńUważaj - wciąga baardzo
UsuńJa jeszcze nie mam. Świetna sprawa, ktoś miał genialny pomysł.
OdpowiedzUsuńO tak, idea warta Nobla
UsuńSzczerze mówiąc od jakiegoś czasu chodzą za mną kolorowanki, więc będe miała na uwadze, tylko na razie budżet kruchy po wyprzedażach głównie książkowych :P
OdpowiedzUsuńjedna książka, nie jest aż takim wydatkiem, ale jak na tapecie były inne zakupowe szaleństwa, to doskonale rozumiem
UsuńKolorowanie- jak ja dawno tego nie robiłam, ale może coś mnie "najdzie" na te zajęcie.
OdpowiedzUsuńtaki powrót do dzieciństwa - super sprawa
UsuńPodoba mi się to!!! Wygląda na świetną zabawę :)
OdpowiedzUsuńI jest!! zaczynasz i nie możesz skończyć :))
UsuńPięknie kolorujesz! :)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie to cudeńko sprawić. Kocham muzykę, a nie mam kiedy jej słuchać, bo nie potrafię czytać czy pisać przy jakichkolwiek dźwiękach. Jednocześnie słuchając zagłębiam się w muzykę tak bardzo, że zapominam o wszystim, co właśnie robiłam. Na tę dziwną chorobę kolorowanki są idealne.
Dziękuję :)) Z muzyką mam podobnie... coraz rzadziej słucham czegoś podczas czytania
UsuńOszalałam na punkcie tej książki, muszę ją mieć! Podglądałam na Instagramie, później widziałam trzy jej wersje w empiku i tak mi się wkręciła, że jutro muszę koniecznie kupić!
OdpowiedzUsuńona tak działa, po prostu musi się ją mieć.
Usuńfajnie to wyglada, ale nie wiem czy sie skusze, chyba brak mi cierpliwosci do tego typu zajec ;)
OdpowiedzUsuńja lubię czasami się tak pobawić więc dla mnie to super frajda
UsuńBardzo mnie zainteresowala ta forma spedzania wolnego czasu, musze sie za tym odstresowaczem rozgladnac! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRozglądaj sie - super sprawa
Usuń