"Magda Gessler. Autobiografia apetyczna" - Magda Gessler

Poznajcie wspomnienia, barwy, smaki i aromaty z podwarszawskiego Komorowa, Sofii, Hawany, Madrytu, Lizbony, Toronto, które ukształtowały bujną osobowość Królowej Polskich Smakołyków. Co łączy ją z Fidelem Castro? Co gotowała królowi Hiszpanów? Dlaczego nie akceptuje jej warszawska kanapa? Pasjonująca lektura i oryginalne przepisy.

Maciej Nowak

Polska kuchnia mojej mamy była słynna na całą Hawanę, a dzięki tym kolacjom tata zdobywał znacznie więcej informacji niż jakikolwiek inny dziennikarz na Kubie. Wśród wielu gości moich rodziców był tez i Fidel Castro. Zakochał się w sałatce jarzynowej, kołdunach i rosole mojej mamy, a na deser - to właśnie wtedy siedziałam mu na kolanach - dostał mój tort ananasowy. To chyba wtedy zrozumiałam, że za pomocą jedzenia można pozyskiwać przyjaciół i sprawować władzę.

Magda Gessler

Gotowanie jest bardzo modne, ponieważ naprawdę nie bardzo oglądałam telewizję o Magdzie Gessler tylko słyszałam, zazwyczaj coś w stylu: „ta głupia Gesslerowa”, dopiero jakieś dwa lata temu, u koleżanki w Lublinie posłuchałam że niektórzy zachwycają się jej programami, bo ze zwiastunów wynikało, że ona tylko rzuca naczyniami, klnie i wyzywa innych.  Dopiero gdy zaczęłam oglądać „Kuchenne rewolucje”, później Masterchefa spojrzałam na nią inaczej. Przede wszystkim uwiódł mnie jej bardzo ciepły głos. Niewątpliwie wie bardzo dużo o kuchni, jest prawdziwą obywatelką świata, a niedawno wydała książkę, jak większość celebrytów.

„Autobiografia apetyczna”, to zapis rozmowy, w której Magda Gessler opowiada o swoim życiu, od dzieciństwa do teraźniejszości. Książka kosztuje – normalnie – jakieś 50 zł, obecnie jest w promocji, w Biedronce za połowę ceny.  Reklamowana była jako książka pachnąca, faktycznie na wewnętrznej stronie okładki, mamy pachnącą substancję(taką, jak w katalogach Avonu na ten przykład) i możemy sprawdzić jak pachnie szafa Magdy Gessler. Zapach jest naprawdę bardzo ładny, sama muszę sobie załatwić takie saszetki zapachowe.

Dzieciństwo i zresztą całe życie Magdy Gessler to podróże, nowe smaki, nowi ludzie, zmiany, córka rodziców których zawód wymaga podróży, dlatego nowe etapy życia były odmierzane pieczątkami w paszporcie, Sofia, Hawana, Madryt. Jej życie jest scenariuszem na podstawie którego powstałby wspaniały, kolorowy film, pachnący przyprawami i smakujący jak ambrozja – prosto z Olimpu.

Tak jak w życiu nie zawsze było różowo. Zapewne większość z Was uważa, że życie Magdy Gessler było usłane różami, w końcu jest celebrytką, musimy jej zazdrościć, skoro jej zazdrościmy, musimy jej nie lubić, a ona sporo przeszła, przeżyła chwile, które dla nas jawią się jak najgorszy koszmar. Mimo wszystko nie straciła pasji, wciąż marzy, umie kochać i zakochać się bez pamięci.  To godne podziwu.

Mam nadzieję, że dzięki tej lekturze poznacie ją trochę z innej strony, chociaż ja będę szczera – mnie książka nie zachwyciła. Ot – przeczytałam ją w jedno popołudnie – co nie jest trudne, bo dużo w niej przepisów i zdjęć, więc naprawdę tekstu do czytania nie ma wiele.

Jest to typowa książka napisana przez celebry tę – ma zaspokoić naszą ciekawość, coś co na mojej wsi czyni się co niedzielę pod kościołem oraz przy okazji codziennych sprawunek. Ponieważ nie zaczepimy po Mszy Magdy Gessler, chociaż tak możemy zajrzeć do jej świata. W tej książce znalazłam kilka przepisów, które będę chciała wypróbować – ale to wszystko, nie jaram się plotkami, intymnymi szczegółami, nie muszę wiedzieć wszystkiego o wszystkich. Książka do mnie trafiła, bo Mamie powinna się spodobać, ja będę z niej gotować i piec.

Cena nie jest wysoka i dużo czytania nie ma. Zależy co kto lubi. Ale jedno muszę przyznać, jak za 25 zł książka jest przepięknie wydana!