Strony

poniedziałek, 4 maja 2015

rzecz o... konwaliach

Dawno nie było postów zapachowych. Tak jakoś się złożyło, że nie testowałam nic nowego, bo poszłam w książki, zamiast w wizyty w lubelskich zapachowych sklepach.

Przyszedł maj(maj dookoła maj jak śpiewa SDM), a jak maj to konwalie. Od kiedy byłam dzieckiem,  w maju były konwalie, w lesie, w ogródku u babci. Jest to zapach nie do zastąpienia, Jeden z moich ukochanych, obok narcyzów, bzu i jaśminu, no i lilii. Niestety nie znalazłam wiernego, sztucznego zastępstwa tych kwiatowych zapachów. Nie ustaję jednak w szukaniu



Przy przedostatniej mojej bytności w Lublinie postanowiłam odwiedzić, znany tylko ze słyszenia, sklep w którym można od niedawna nabyć zapachowe woski i świece. Ciężko było trafić, ale w końcu się udało. Akurat było po dostawie wosków z Kringla i zaczęłam wąchać... Złapałam od razu Akwarele moje ukochane i z ciekawości sięgnęłam po pudełeczko z kwiatem konwalii.


Powąchałam i umarłam... to jest TO!! Zapach bukieciku konwalii kupionego na Dzień Matki. Kwintesencja maja. Uwielbiam ten zapach... po tej deszczowej majówce, która przypominała raczej początek marca, a nie maja, to jak koło ratunkowe. Znowu wierzę w wiosnę, w odrodzenie, w świeżość i wiosenną radość...

Niebo w nozdrzach!!

Najwspanialszy zapach świata!!



18 komentarzy:

  1. Też bardzo lubię konwalie - niebawem będą kwitły. Oprócz konwalii lubię jeszcze bzy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na wiosnę najbardziej lubię bez. Chociaż konwalie to też zapach mojego dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem fanką wielu, wielu białych kwiatów

      Usuń
  3. Mnie moc tego wosku zabiła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja także bardzo lubię zapach konwalii... kiedy kwitną na mojej działce moc ich zapachu jest dla mnie ukojeniem... :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepadłam, muszę mieć ten wosk! Tylko proszę Cię, zdradź gdzie mieści się ten sklep.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie vis a vis, urzędu miasta, wejśie od krakowskiego przedmieścia, tam jest sklep z maroka.

      Usuń
    2. Dziękuję na pewno skorzystam :-)

      Usuń
  6. Uwielbiam konwalie:) oprócz lilii, no i jeszcze rzadko dostępnej strelicji królewskiej, to moje ukochane kwiaty. Na szczęście rosną w 2 miejscach w naszym ogrodzie, więc za dzień, dwa będę miała pachnący dom. Ale na pozostałe pory roku, kiedy nie ma oryginału... chyba zaopatrzę się w takie woski :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaopatrz się, będziesz miała maj w środku zimy

      Usuń
    2. Cudo! Wiesz, zaopatrzyłam się w ten wosk (i kilka innych) niedawno i przepadłam! Miałaś rację, idealnie oddaje zapach naturalnych konwalii - do tego stopnia, że moi rodzice dali się nabrać i szukali bukieciku po całym pokoju, podczas ostatniej wizyty u nas :D.

      Usuń
  7. Konwalie lubię jako kwiaty, ale ich zapach jest mi niestety obojętny. Z kolei bez wielbię i zawsze tylko czekam aż zakwitnie na wiosnę. Podobnie z kwiatami wiśni. Niestety ciężko jest znaleźć wierne tym zapachom woski.

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.