Jak poradzą sobie mieszkańcy Rutherford Park w zetknięciu ze zbliżającym się kataklizmem? Z położonego na wzgórzu rozległego majątku Rutherford Park rodzina Cavendishów ma doskonały widok na otaczający ich świat - piękno sięga horyzontu i daje ukojenie. W pierwszych dniach maja 1915 roku nic nie wydaje się piękniejsze i mniej groźne. A jednak... Aby uniknąć skandalu, William i Octavia żyją w kłamstwie, utrzymując małżeństwo bardziej z obowiązku, niż namiętności. Ale kiedy ich syn Harry dołącza do Królewskiego Korpusu Lotniczego we Francji, Cavendishowie muszą stawić czoło nieuniknionej prawdy o nich samych, społeczeństwie, w którym żyją i tajemnicom, których nie potrafią już znieść. W obliczu straszliwej wojny wszystko ulegnie zmianie: relacje między mężem i żoną, żoną i jej kochankiem oraz matką i jej dziećmi. Fundamenty rodu Cavendishów zadrżą w posadach, wiatr historii nie oszczędzi także pozostałych mieszkańców Rutherford Park. Niezwykła i intrygująca powieść. Niektóre sceny przywodzą na myśl klimat seriali Schodami w górę, schodami w dół czy Downton Abbey. Cooke ma znakomite przygotowanie i w scenach batalistycznych we Francji okazuje się niezwykle wiarygodna, zaś opis zatopienia "Lusitanii" - cóż, ściska za serce. Historical Novel Society Elizabeth Cooke mieszka w Dorset w południowej Anglii i jest autorką kilkunastu powieści, w tym bestsellera Tajemnice Rutherford Park. Słynie z umiejętności opowiadania i dbałości o realia. Korzenie rodziny Cooke sięgają terenów, na których mieszkały siostry Brontë. Dziadek Elizabeth pracował kiedyś w tamtych okolicach jako lokaj. Te okolice - tamtejsza przyroda, miasta i miasteczka - i życie dziadka stały się inspiracją dla świata Rutherford Park.
Strony
środa, 14 października 2015
"Ciemne dzikie kwiaty" - Elizabeth Cooke
1 komentarz:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
A ja właśnie wczoraj wieczorem zabrałam się za 1 część, a tu już muszę odkładać na druga... ;)
OdpowiedzUsuń